Podwyżka akcyzy uderzy nas mocno po portfelach. MF liczy na miliardowe zyski
Akcyza będzie znacznie wyższa
Akcyza w górę. Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, projekt ustawy budżetowej zakłada “indeksację o 3 proc. stawek podatku akcyzowego na wyroby akcyzowe będące używkami tj. alkohol etylowy, piwo, wino, wyroby winiarskie, wyroby tytoniowe, susz tytoniowy, wyroby nowatorskie”. Konsumenci odczują podwyższenie stawek, w wyniku których butelka piwa będzie droższa o 10 groszy, butelka wina o 50 groszy, natomiast butelka wódki o 1 zł. W konsekwencji wzrostu stawek droższe będą też inne napoje zawierające alkohol, a także wszelkie wyroby tytoniowe.
Czas ucieka, a projekt zmian nie jest gotowy
Paweł Kaczmarek, doradca podatkowy z Grant Thornton w rozmowie z money.pl, podkreśla, że pomimo tego, że jest już listopad, to nadal nie ma projektów przepisów, które by podnosiły akcyzę, a wszelkie zmiany zachodzące w wysokości podatków powinny być wprowadzane od początku nowego roku kalendarzowego, tym bardziej, jeśli istotnie mają przyczynić się do obciążenia podatników. Specjalista twierdzi, że taka sytuacja jest niepokojąca dla przedsiębiorców i ostrzega, że rząd ma bardzo mało czasu na przygotowanie zmian w przepisach.
Większa akcyza, większe wpływy
Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, w zeszłym roku akcyza przyniosła wpływy do budżetu w wysokości 72 mld zł, natomiast w 2019 roku szacuje się je na ok. 71,5 mld zł. Prognozy na przyszły rok wskazują, że mogą one zanotować wzrost o 5 proc., do kwoty na poziomie ok. 74,9 mld zł. Ostatni raz akcyza został podwyższona w 2013 roku.