Pierwsza połowa 2024 roku była rekordowa pod względem wpływów do budżetu państwa za sprawą podatku od sprzedaży „małpek”. Tani alkohol w małych butelkach jest w Polsce coraz popularniejszy, co skłania rządzących do ponownej analizy problemu. To oznacza, że możemy spodziewać się istotnych zmian w obowiązującej od 2021 tzw. ustawie małpkowej.
Wiadomość o podwyżkach akcyzy na wyroby tytoniowe wielu Polakom nie przypadła do gustu. Tymczasem w rządzie pojawiły się głosy, by zmiany w podatku akcyzowym poszły o krok dalej. Lewica zaproponowała, by wysokość akcyzy była naliczana zależnie od zawartości alkoholu w napoju, nie zaś, tak jak ma to miejsce obecnie, od jego rodzaju. Eksperci zaznaczają jednak, że taka zmiana uderzy nie tylko w portfele konsumentów piwa.
Z początkiem miesiąca na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt nowej ustawy akcyzowej. Stanowi ona nie tylko o podwyżce, ale też, co może się okazać znacznie ważniejsze w kwestii wpływów do budżetu, o zwiększeniu zakresu opodatkowanych produktów. Ministerstwo finansów wydało komunikat, w którym uzasadnia zmiany.
Nie tylko palenie zwykłych papierosów będzie coraz droższe. Wkrótce po kieszeni dostaną także użytkownicy papierosów elektronicznych oraz tzw. podgrzewaczy i waporyzatorów. Na strony Rządowego Centrum Legislacji trafił projekt nowej o podatku akcyzowym oraz ustawy kodeks karny skarbowy. Co się zmieni?
“Napoje spirytusowe o takiej samej zawartości alkoholu jak piwo płacą trzy razy wyższą akcyzę” - mówi Emilia Rabenda, prezeska zarządu Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, odnosząc się do niejednolitych zasad naliczania opłaty akcyzowej. “Chcielibyśmy być jednakowo traktowani, bo wszyscy jesteśmy przedsiębiorcami, wszyscy płacimy podatki” - postuluje.
Złe wiadomości dla palaczy. W kraju rosną średnie pensje, a co za tym idzie, stać nas na zakup większej liczby produktów, w tym także szkodliwych dla zdrowia używek. W odpowiedzi na to rząd szykuje podwyżki akcyzy. Wiemy, ile może kosztować paczka papierosów w styczniu 2025 roku. Nie wszystkich będzie stać na taki wydatek.
Część Polaków coraz chętniej kupuje w internecie nie tylko ubrania czy gadżety, ale też robi za pośrednictwem stron internetowych i aplikacji mobilnych produkty spożywcze. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by przez internet zamówić sobie z dostawą pod drzwi butelkę wina czy wódki, co ma niejasny status prawny. Legislacyjną szarą strefę chce uregulować rząd.
Od 19 sierpnia 2024 roku wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące produkcji i sprzedaży nalewek w Polsce. Na mocy rozporządzenia Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniają się zasady dotyczące oznaczania napojów alkoholowych oraz wymagania, jakie muszą spełniać produkty określane mianem "nalewki".
Nadchodzą ciężkie czasy dla osób, które lubią sobie puścić dymka. Już od najbliższego roku papierosy, oraz wyroby tytoniowe i podobne, doczekają się ogromnych podwyżek cen. Jakby tego było mało, w kolejnych latach mają one rosnąć lawinowo. Cena pojedynczej paczki papierosów już wkrótce będzie szokować.
Minister finansów wyraził głębokie zaniepokojenie ”ekonomiczną dostępnością” tzw. małpek. Chodzi o znane niewielkie buteleczki alkoholu o objętości 90-100 ml. Chociaż nie przewiduje się podniesienia akcyzy na alkohol, minister zapowiedział podjęcie konkretnych działań wymierzonych w ”małpki” z udziałem ministerstwa zdrowia.
UOKiK ostrzega: są w Polsce stacje benzynowe, które dystrybuują zanieczyszczone paliwo. To wnioski z najnowszej kontroli, podsumowującej miniony 2023 r., ale też bieżących i wciąż prowadzonych - w całej Polsce. Gdzie w Polsce można dostać zanieczyszczone paliwo i które stacje lepiej omijać?
Rząd pracuje nad zmianami, które brutalnie uderzą w palaczy. We wtorek miało już dojść do spotkania przedstawicieli Ministerstwa Finansów z przedstawicielami branży tytoniowej. Ci ostatni nie kryją zdziwienia, ceny papierosów poszybują bowiem jak nigdy. Przewidywana cena jednej paczki zwala z nóg.
Ministerstwo Finansów opublikowało założenia ws. budżetu na 2025 rok. Polacy mogą spodziewać się kilku niespodzianek. Pod lupą resortu znalazł się m.in. podatek minimalny CIT, wiemy też, czego spodziewać się w kwestii VAT. Za niektóre produkty zapłacimy więcej, powód jest jednak zaskakujący.
Rewizja KPO. Kluczowy zwrot akcji tuż przed majówką. Polski rząd przekazuje, że Rewizja KPO, zmiany w Krajowym Planie Odbudowy uchwalonym z Komisją Europejską przez poprzedni rząd, przeszła przez Radę Ministrów, a jej najbardziej kontrowersyjny zapis o usunięciu z planu podatku od samochodów spalinowych został zatwierdzony przez KE. Rewizja KPO przyjęta. Co to oznacza?
Jarosław Neneman, wiceminister finansów, sygnuje projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, który w poniedziałek 29 kwietnia pojawił się na stronie legislacyjnej Sejmu. Polski rząd bierze się za tytoniowe alternatywy, już niedługo wzrosną ceny tzw. saszetek nikotynowych.
Ministerstwo Finansów właśnie wydało ważny komunikat. Pojawiła się w nim informacja, że resort podjął decyzję o rozszerzeniu akcyzy. Podatek ma zacząć obowiązywać już od początku przyszłego roku. Wiadomo już, jaki produkt wkrótce zdrożeje. Przedstawiamy szczegóły.
Wraz z nadejściem nowego roku wzrosła stawka podatku akcyzowego. Przełoży się to na wyższe ceny wszelkiego rodzaju wyrobów tytoniowych oraz alkoholu. Okazuje się, że te podwyżki najmocniej mogą odczuć palacze. Ile niebawem trzeba będzie zapłacić za paczkę?
Już od 1 stycznia 2024 roku znowu ma wzrosnąć podatek akcyzowy, co spowoduje podwyżki cen wyrobów tytoniowych oraz alkoholowych. Wszystko wskazuje na to, że tą zmianę najmocniej odczują palacze.
Poczta Polska w ostatnich latach znacząco poszerzyła zakres swoich usług, oferując klientom nie tylko tradycyjne opcje, jak wysyłanie listów, czy opłata rachunków. Okazuje się, że w placówkach można było nabyć torebki z logotypami łudząco przypominające te od luksusowych marek, takich jak Gucci czy też Yves Saint Laurent. Okazuje się, że były to podróbki, które mogą przysporzyć firmie ogrom problemów.
Podatek akcyzowy nakłada się m.in. na wyroby tytoniowe, susz tytoniowy, płyn do papierosów elektronicznych i napoje alkoholowe. Od nowego roku, już tradycyjnie, wzrosną stawki akcyzy, co przełoży się na ceny wybranych produktów.
Pomimo spadającej inflacji, pojawiły się informacje o podwyżce cen niektórych produktów dostępnych w sklepach. Powodem nie jest sytuacja gospodarcza, a jedna z ustaw, nad którą ma zajmować się Sejm.
Portal dla handlu.pl, powołując się na dane GIS, poinformował, że od 2030 roku ma obowiązywać zakaz sprzedaży tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Projekt na razie nie będzie realizowany.
Zwiększenie akcyzy na wyroby tytoniowe i alkohol stanowi jedno z narzędzi, które rządy stosują w celu zmniejszenia spożycia tych szkodliwych produktów przez społeczeństwo. Wkrótce dojdzie do podwyżki cen tych produktów.
Polacy wydali prawie 12 mld euro na alkohol w 2021 roku, co stanowiło równowartość 2 proc. polskiego PKB.
Grupa Żywiec oraz Kompania Piwowarska zdecydowały się na podwyższenie kaucji za szklane butelki. Zdaniem browarów, klienci nie zapłacą więcej ze względu na możliwość oddania butelki do sklepu. Podwyżki mają wejść w życie wraz z początkiem lutego. Kaucja Kompanii Piwowarskiej, zgodnie z informacjami portalu Interia.pl, wzrośnie o 40 gr, tj. do stawki 81 gr.Jest to kolejny browar, który podjął taką decyzję. Wcześniej podwyżki ogłosiła Grupa Żywiec, która podnosi kaucję do 1 zł. Dotychczas była to połowa tej kwoty - 50 gr za butelkę.
Podwyżka akcyzy na alkohol i papierosy to rozwiązanie, które często jest proponowane przez rządy w celu ograniczenia spożycia tych produktów przez obywateli państwa. Już za parę dni, wzrośnie ona kolejny raz.Wielu ekspertów uważa, że wysokie ceny tych produktów mogą odstraszyć niektórych konsumentów, zwłaszcza młodych ludzi, od ich zakupu. Jest to oczywiście dobra wiadomość.Podwyżka akcyzy na alkohol i papierosy jest również uważana za sposób na zwiększenie dochodów budżetu państwa. Wzrost cen tych produktów oznacza, że państwo otrzymuje więcej pieniędzy z ich sprzedaży. Mogą one być przeznaczone na różne cele, takie jak edukacja, opieka zdrowotna czy inwestycje infrastrukturalne.Jednak podwyżka akcyzy na alkohol i papierosy nie jest rozwiązaniem bez wad. Niektórzy krytykują to rozwiązanie, twierdząc, że może ono prowadzić do wzrostu szarej strefy oraz do nielegalnego handlu tymi produktami.
Rząd nie planuje wprowadzić w przyszłym roku wyższych podatków. Dlaczego zatem znaczna część Polaków zapłaci więcej? Odpowiedź nie powinna dziwić — bo wzrost wybranych podatków warunkują wskaźniki inflacyjne lub podwyżki wynagrodzenia minimalnego. W efekcie na wyższe opłaty muszą przygotować się m.in. właściciele nieruchomości, posiadacze psów, osoby palące papierosy, a także ci, którzy nie stosują się do zasad ruchu drogowego. W niektórych przypadkach wzrost podatku może być naprawdę dotkliwy — informuje portal Money.pl.
W czwartek Sejm uchwalił nowelę ustawy o podatku akcyzowym. Wśród zapisów znalazło się wydłużenie okresu zwolnienia podatku od sprzedaży detalicznej paliw.