Abonamentu nie opłacisz, sami ściągną pieniądze z konta. Zmiany wchodzą już od lipca
Abonament RTV to archaiczna opłata, przed którą uciekają tysiące Polaków. Już od lipca skarbówka znacznie skuteczniej upomni się o zaległe należności. Urzędnicy będą mogli wysyłać wnioski w sprawie egzekucji długów drogą elektroniczną.
Z tego artykułu dowiesz się:
Ile osób nie reguluje opłaty za radio i telewizor
Jak skarbówka będzie mogła ściągać abonament
Jak można uchronić się przed egzekucją
Abonament jest obowiązkowy, ale i tak nie wszyscy płacą
Abonament RTV to obowiązkowa należność od każdego zarejestrowanego radia i telewizora. W tym roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) zdecydowała się na pierwszą od czterech lat podwyżkę stawek. W przypadku radia trzeba zapłacić abonament wyższy o 50 gr w skali miesiąca (7,50 zł). Ceny dla właścicieli telewizorów lub osób z pakietem radio + telewizor podrożały miesięcznie o 1,80 zł (24,50 zł).
Abonament RTV można także regulować z góry za określony okres. W przypadku radia opłata za dwa miesiące wynosi - 14,60 zł, za trzy - 21,60 zł, za sześć - 42,80 zł, a za rok - 81 zł. Z kolei za odbiornik telewizyjny lub pakiet radio + telewizor użytkownicy muszą przekazać za dwa miesiące - 47,50 zł, za trzy - 70,60 zł, za sześć - 139,70 zł, a za rok - 264,60 zł.
Jednak nie wszyscy wywiązują się z tego obowiązku. Zgodnie z wyliczeniami z 2019 r. w rejestrze było 6,9 mln abonentów. Spośród nich 3,5 mln osób nie musi wnosić opłaty ze względu np. na wiek lub stan zdrowia.
Z uwagi na ustawowe zwolnienie niektórych obywateli z konieczności płacenia za odbiorniki TVP otrzymuje każdego roku rekompensatę. W 2021 r. do nadawcy publicznego trafiło prawie 2 mld zł z tego tytułu. Jednak na przegranej pozycji są przede wszystkim uczciwe osoby, ponieważ wnoszą abonament, a z ich podatków opłacana jest rekompensata. Za posiadanie radia i telewizora płacą więc podwójnie.
Dlatego też z roku na rok wzrasta liczba osób, która nie płaci za abonament RTV. Portal money.pl donosi, że dwa lata temu z pozostałych 3,4 mln opłatę uiszczało w terminie zaledwie 1,4 mln użytkowników. Pozostałym grożą surowe konsekwencje.
Skarbówka upomni się abonament RTV
O tym, jak dotkliwe mogą być skutki unikania opłaty przekonali się czytelnicy Gazety Wyborczej. Do 70-letniego mężczyzny, który nie płacił za abonament RTV od 2008 r., zgłosiła się skarbówka. W piśmie urzędnicy poinformowali, że z jego konta zostanie potrącona kwota rzędu 1723 zł. To nie jedyny przypadek, a już niebawem fiskus będzie mógł skuteczniej upominać się o zaległości.
Portal gazeta.pl donosi, że od 1 lipca 2021 r. zaczną obowiązywać nowe przepisy, zgodnie z którymi skarbówka będzie mogła rozsyłać wnioski do urzędów w sprawie egzekucji długów i tytułów wykonawczych drogą elektroniczną. Inicjator zmian - Ministerstwo Finansów, przekonuje, że dzięki temu wierzyciele znacznie szybciej odzyskają swoje należności.
Czas wszczęcia egzekucji będzie krótszy, a co za tym idzie z konta obywatela szybciej znikną pieniądze z tytułu nieopłacania abonamentu RTV. Jednak w niektórych sytuacjach można uniknąć dotkliwej egzekucji.
Portal bezprawnik.pl podaje, że obywatele, którzy zalegają z płaceniem za abonament RTV, mogą złożyć wniosek do KRRiT o umorzenie należności lub rozłożenie jej na raty. Jednak instytucja niechętnie przystaje na prośby użytkowników.
Dlaczego? Środki, które są przedmiotem egzekucji, już znajdują się w państwowej kasie, a ich odzyskanie może być niezwykle trudne. Warto zatem wyprzedzić działanie skarbówki i przedłożyć wniosek jeszcze zanim urzędnicy wyślą stosowne pismo.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]