Susza glebowa i hydrologiczna
Ekspert Instytutu Ochrony Środowiska Michał Marcinkowski zwrócił uwagę, że "mimo ulewnych opadów zagrożenie suszą nie minęło". Susza to zjawisko, które niesie za sobą negatywne skutki nie tylko dla środowiska naturalnego, ale i dla człowieka. Brak deszczu w perspektywie długoterminowej prowadzi do suszy glebowej (rolniczej), która przejawia się w przesuszeniu gleby i korzeni roślin. Jeżeli dojdzie do obniżenia poziomu wody poniżej średniego przepływu to mamy do czynienia z suszą hydrologiczną. W jej wyniku utrudnione jest korzystanie m.in. ze studzien kopanych - podaje Polsat News.
Obydwa te zjawiska są trudne do przezwyciężenia, a częste deszcze o charakterze nawalnym nie poprawiają sytuacji ziem. Specjalista tłumaczył, że gwałtowne opady rzadko na stałe uzupełniają brakujące pokłady wód podziemnych. Wszystko dlatego, że duże ilości deszczu nie filtrują podziemia, a jedynie spływają po powierzchni gleb. Co więcej, susza hydrologiczna może prowadzić do tzw. powodzi błyskawicznych, które coraz częściej nawiedzają Polskę, niszcząc mienie i poważanie zagrażając zdrowiu i życiu ludzi.
Walka z suszą uchroni nas przed wzrostem cen?
Zdaniem eksperta w celu niwelowania negatywnych skutków suszy niezbędne jest podejmowanie wielopłaszczyznowych działań na kilku poziomach - indywidualnym, samorządowym czy rządowym. Kluczem do sukcesu okazuje się być retencjonowanie wody w sposób jak najmniej szkodliwy dla środowiska naturalnego.
Warto zwrócić uwagę na ten aspekt, ponieważ skutki, jakie niesie za sobą susza mogą być niezwykle dotkliwe. Z uwagi na niewystarczające nawodnienie zmniejsza się bowiem wielkość plonów, a gdy mniejsze zbiory przekładają się na wzrost cen poszczególnych produktów. Niedawno na ten problem zwracali uwagę polscy handlarze jabłek , którzy uskarżali się na braki w magazynach. Ceny polskich jabłek są w tym roku wyższe niż niektórych egzotycznych gatunków, a przez podtrzymującą się suszę sytuacja może ulec znacznemu pogorszeniu.
