Maseczka ochronna zakazana przez Chiny? Resort wyjaśnia
Informację o wznowieniu wysyłek przekazała Joanna Dębek z biura prasowego Ministerstwa Cyfryzacji. Przedstawicielka resortu podkreśla, w że sprawie zablokowania przez Chiny wysyłki materiałów ochronnych takich jak maseczka ochronna, doszło do nieporozumienia.
- To, co czytaliśmy w polskich mediach o tym, że resort cyfryzacji zablokował sprzedaż do Polski materiałów ochronnych m. in. maseczek z Chin, to nieprawdziwa informacja - powiedziała Dębek, cytowana przez Business Insider Polska.
Maseczka ochronna sprzedawana kilkaset procent drożej
Jak tłumaczy Dębek, ministerstwo za pośrednictwem ambasady skontaktowało się z chińskimi władzami, aby poprosić o działania, które mogą zapobiec nieuczciwym praktykom konsumenckim na największych chińskich platformach, jak AliExpress i Alibaba. Chodziło np. o sytuację, gdy ktoś zamawia hurtowe ilości maseczek ochronnych, a następnie sprzedaje je bardzo drogo.
- Wiemy, że z tych platform korzystają Polacy, o których ochronę praw konsumenckich nam chodzi. Dlatego zależało nam na zwróceniu uwagi i przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom handlowym. Chodzi m. in. o takie oferty, których ceny w ostatnich dniach skoczyły o kilkaset procent lub których opis wprowadza klientów w błąd, które są niezgodne z opisem - np. wszelkie oferty magicznych produktów rzekomo zwalczających koronawirusa - tłumaczy Joanna Dębek, cytowana przez BIP.
Maseczka ochronna znów do kupienia
W związku z tym chińskie władze podjęły decyzję o zamknięciu handlu materiałami ochronnymi takimi jak maseczka ochronna. - Reakcja strony chińskiej była nieadekwatna do naszej prośby, dlatego postanowiliśmy to nieporozumienie wyjaśnić. Udało się - powiedziała przedstawicielka MC.
