Fatalna decyzja Ryanaira i Wizz Aira. Dwa polskie lotniska ograbione z hitowych tras

Lotniczy cios w polskie porty. Co się dzieje z popularnymi trasami?

W ostatnich latach polskie lotniska regionalne przeżywały prawdziwy rozkwit. Tanie linie biły rekordy liczby pasażerów, a Gdańsk i Kraków wyrastały na kluczowe punkty na mapie tanich połączeń w Europie. Jednak najnowsze decyzje Ryanaira i Wizz Aira mogą zatrzymać ten trend. Oba koncerny ogłosiły bowiem, że redukują liczbę tras międzynarodowych z Polski, a pierwsze efekty są już widoczne w systemach rezerwacyjnych.

Zmiany najbardziej odczują podróżni z Gdańska i Krakowa. Z grafików zniknęły połączenia, które jeszcze niedawno cieszyły się dużą popularnością. Linie tłumaczą decyzję sezonowością oraz niskim popytem, ale branża wskazuje, że to może być tylko część prawdy.

W praktyce oznacza to, że mieszkańcy północnej i południowej Polski będą musieli szukać nowych opcji podróży do znanych europejskich miast. I choć przewoźnicy zapewniają, że „sytuacja jest tymczasowa”, pasażerowie nie kryją rozczarowania. Czy to początek większych zmian w strategii tanich linii?

Gdańsk i Kraków pod lupą przewoźników. Linie tną połączenia

Najwięcej zmian odczują pasażerowie Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, który jeszcze niedawno był uznawany przez ACI Europe za jedno z najszybciej rozwijających się lotnisk kontynentu. Teraz jednak Wizz Air wycofał z jego siatki aż trzy trasy: do Beauvais-Tillé (Paryż), Leeds i Rygi.

Najbardziej dotkliwa okazała się strata lotów do Paryża-Beauvais, z których chętnie korzystali turyści i biznesmeni. Choć lotnisko to położone jest ponad 80 kilometrów od centrum francuskiej stolicy, jego oferta była atrakcyjna cenowo i dostępna nawet kilka razy w tygodniu. Obecnie trasę przejął Ryanair, który zapowiada loty dwa razy tygodniowo zimą i pięć razy w tygodniu latem.

Z kolei loty do Leeds i Rygi zostały całkowicie zawieszone. W przypadku tej ostatniej trasy Ryanair zastrzegł, że zawieszenie ma charakter czasowy, co oznacza, że połączenie może powrócić w przyszłości. Alternatywą dla podróżnych z Gdańska pozostają rejsy LOT-u z Warszawy lub inne trasy Ryanaira z Krakowa.

Nie lepiej wygląda sytuacja w Krakowie-Balicach. Z rozkładu zniknęła obsługiwana przez Wizz Air trasa do Bolonii, włoskiego miasta chętnie odwiedzanego przez Polaków. Teraz mieszkańcy Małopolski będą musieli korzystać z połączeń z Warszawy, Wrocławia lub Modlina, które wciąż oferują loty do Bolonii obsługiwane przez Ryanaira.

Zimowy spadek popytu i problemy techniczne. Oto prawdziwe powody decyzji

Decyzje przewoźników nie są przypadkowe. Cięcia w siatkach to efekt niskiego sezonu oraz poważnych problemów technicznych z flotą Wizz Aira. Węgierska linia musiała wycofać z eksploatacji ponad 40 samolotów Airbus A320neo z powodu przeglądów silników Pratt & Whitney. Brak maszyn zmusił przewoźnika do redukcji liczby połączeń w całej Europie – w tym w Polsce.

Mimo ograniczeń, obie linie nie zwalniają tempa rozwoju. Branżowy serwis Fly4free przypomina, że w sezonie zimowym Ryanair i Wizz Air uruchomią łącznie 37 nowych tras z dziesięciu polskich lotnisk. Co więcej, wraz z rozpoczęciem sezonu letniego zapowiedziano kolejną ofensywę połączeń.

Niektórzy eksperci wskazują, że to typowa strategia na czas mniejszego ruchu. W okresie zimowym linie koncentrują się na bardziej rentownych kierunkach i redukują te, które generują niższe zyski. Jednak skala zmian pokazuje, że problemy techniczne i rosnące koszty operacyjne mogły mieć znacznie większy wpływ na decyzje przewoźników, niż tylko sezonowość.

Zmiany w siatce połączeń Ryanaira i Wizz Aira pokazują, jak dynamiczny i wrażliwy jest rynek lotniczy. Z jednej strony przewoźnicy reagują na chwilowe trudności i spadki popytu, z drugiej – przygotowują się do kolejnego sezonu ekspansji. Dla pasażerów oznacza to jednak, że planując podróż, warto zachować czujność i sprawdzać aktualne rozkłady, bo nawet najpopularniejsze trasy mogą zniknąć z dnia na dzień.