Został milionerem dzięki Lotto. Teraz musi oddać ponad milion wygranej
W ostatnim losowaniu Lotto padła szóstka. Zwycięzca został milionerem, jednak ze względu na prawo musi oddać część wygranej do urzędu skarbowego.
Padła szóstka w Lotto
Sobotnia kumulacja w Lotto nie była co prawda rekordowa, ale suma do wygrania i tak nie była banalna. W puli na nagrody I stopnia było bowiem 14 mln zł.
Jak podaje Interia, szczęście tym razem dopisało jednej osobie, która zgarnęła całą pulę. Nie oznacza to jednak, że zatrzyma całe 14 mln zł dla siebie - tak jak i każdy inny zwycięzca.
Podatki zmniejszają wygraną
Na wysokość wygranej, która trafia na konto zwycięzcy losowania, wpływa bowiem prawo podatkowe. Od wszystkich wygranych kwot powyżej 2280 zł trzeba odprowadzić 10 proc. podatku.
Z informacji Interii wynika, że kwestia podatkowa spowoduje obniżenie wygranej o 1,4 mln zł. Zwycięzca zainkasuje zatem 12,76 mln zł.
Nie jest to największa wygrana
Nawet jeżeli zainkasowana przez sobotniego zwycięzcę kwota nie imponuje wysokością, tak w rankingu wygranych jest dość daleko. Interia podaje, że sobotnia kumulacja uplasowała się na 74 miejscu w rankingu wygranych w historii.
Do tej pory rekordowa kwota kumulacji w Lotto padła w marcu 2017. W kolekturze w Skrzyszowie zwycięski los opiewał na kwotę 36,73 mln zł.