Zmiany w prawie spadkowym już od 4 listopada. Niektórzy stracą prawo do dziedziczenia
4 listopada wejdą w życie zmiany w prawie spadkowym. Nowelizacja przepisów ma pomóc w kwestii dziedziczenia spadków po zmarłych. Kluczowe ma być skrócenie postępowań spadkowych i zawężenie grona osób, które mogą ubiegać się o majątek nieżyjących krewnych. Co konkretnie się zmieni?
Nowelizacja prawa spadkowego wchodzi w życie
Sprawy formalne związane ze śmiercią i pochówkiem najbliższej osoby są przytłaczające niemal dla każdego, kogo spotyka rodzinna tragedia. Dotychczasowe przepisy prawa spadkowego w opinii wielu Polaków pozostawiały wiele do życzenia i nie ułatwiały sprawy. Momentami załatwianie formalności przypominało toczenie śniegowej kuli.
Od 4 listopada w życie wchodzą nowe przepisy prawa spadkowego, które mają znacząco odmienić procedury popogrzebowe. Nowelizacja ma - w uproszczeniu - skrócić postępowanie spadkowe do niezbędnego minimum. Nowe rozwiązania mają także gwarantować spadkobiercom większe bezpieczeństwo.
Z cmentarza można wrócić z ogromnym mandatem. Kary sięgają 5 tys. złTo koniec dziedziczenia po bliskich?
Nowelizacja prawa spadkowego, która będzie obowiązywać już od 4 listopada, ma ograniczyć prawo do dziedziczenia dalszym krewnym denata. Ustawodawca postanowił zawęzić grono spadkobierców do dziadków, rodzeństwa rodziców spadkodawcy oraz ich stępnych. Mowa o tzw. trzeciej grupie spadkowej.
Koniec problemów ze spadkiem dla dziecka
Bodaj najważniejszym punktem zmian w prawie spadkowych z 4 listopada 2023 roku ma być ułatwienie kwestii spadkowych w przypadku osób ubezwłasnowolnionych oraz małoletnich. Rodzice lub opiekunowie prawni będą mogli odrzucić spadek bez większych komplikacji i pomocy ze strony sądu.
Zmieni się również kwestia dostarczania oświadczenia na temat przyjęcia lub odrzucenia spadku, który do tej pory wynosił pół roku, począwszy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o śmierci spadkodawcy. Termin końcowy zostanie zawieszony, jeśli złożenie właściwego oświadczenia jest obarczone koniecznością uzyskania zezwolenia sądu opiekuńczego.
Co ciekawe, na skutek nowelizacji niegodna dziedziczenia może zostać uznana osoba, która uchyla się od pieczy nad spadkodawcą lub obowiązku alimentacyjnego wobec zmarłego.