Wypłata na poziomie średniej europejskiej. Jarosław Kaczyński zapowiedział wypłaty na poziomie 9600 zł
Wypłata w wysokości średniej europejskiej to najnowsza obietnica Jarosława Kaczyńskiego. W trakcie wystąpienia na Podlasiu prezes PiS przekonywał, że Polska stanie się drugą Słowenią, która uchodzi za najbogatszy postkomunistyczny kraj. Do obywateli miałoby trafić 9,6 tys. zł.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jaki plan ma Jarosław Kaczyński
Kiedy wysoka wypłata miałaby trafić do Polaków
Jak zarobki Polsce wypadają na tle innych państw europejskich
Gigantyczna wypłata nowym symbolem Polskiego Ładu? Kaczyński z ważną obietnicą
Wypłata w Polsce już niebawem ma zanotować sporą podwyżkę. Wszystko za sprawą Polskiego Ładu i Krajowego Planu Odbudowy, które w opinii lidera PiS zdecydowanie poprawią sytuację materialną mieszkańców.
- Trzeba się odbudowywać, ale przede wszystkim trzeba się budować - przekonywał Jarosław Kaczyński w trakcie wizyty na Podlasiu. Jaki plan ma prezes? Jego zdaniem wypłata w przeliczeniu na jednego mieszkańca powinna zostać zwiększona.
Polska niczym Słowenia. Godna wypłata dla każdego
Jarosław Kaczyński twierdzi, że nowe strategie mają na celu przede wszystkim dogonienie Europy. Za wzór w kontekście zarobków stawia Słowenię.
Portal money.pl podaje, że państwo u wybrzeży Adriatyku jest obecnie najbogatszym postkomunistycznym krajem. Mieszkańcy mogą liczyć na 92 proc. średniego europejskiego dochodu w przeliczeniu na jednego obywatela Unii Europejskiej.
- My w tej chwili jesteśmy na poziomie 77 procent takiego dochodu - wskazał Kaczyński. W trakcie wystąpienia podkreślił, że wypłata zanotowała dość duży skok od momentu wejścia do Unii Europejskiej, ale „to jest wciąż za mało”. Lider PiS przekonuje, że zdecydowanie wyższa wypłata trafi do Polaków w przeciągu najbliższej dekady.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy wypłata rzędu 9,6 tys. zł jest realna? Zarobki w Polsce odbiegają od standardów europejskich
Co te obietnice oznaczają w praktyce? Średnia europejska wynosi 2 109 euro miesięcznie, a więc na każdego Polaka miałaby przypadać wypłata w wysokości 9,6 tys. zł. To dość ambitny plan, ponieważ według ubiegłorocznych danych Eurostatu Polska znajduje się unijnym ogonie zarobków.
W grupie 30 państw europejskich Polska uplasowała się na dalekim 22. miejscu. Portal slaskibiznes.pl donosi bowiem, że średnie zarobki w Unii Europejskiej pod koniec 2019 r. oscylowały wokół 25 308 euro, czyli 2 109 euro netto miesięcznie (dokładnie 9 567 zł).
Z kolei w przypadku Polski wypłata wynosiła 10 355 euro, czyli 863 euro na głowę. To zaledwie 40 proc. średniej unijnej.
Na samym końcu zestawienia Eurostatu znalazła się Bułgaria z zarobkami rzędu 503 euro netto w skali miesiąca. Na niższe wypłaty niż w Polsce mogą liczyć pracownicy w Rumunii (633 euro), na Węgrzech (758 euro), Litwie (766 euro), Łotwie (773 euro), w Chorwacji (758 euro) i na Słowacji (834 euro).
Jak w tym rankingu poradziła sobie Słowenia - wzór Kaczyńskiego? Zdecydowanie lepiej. W tym kraju średnie miesięczne zarobki wynoszą 1123 euro netto. Liderami zestawienia okazały się Islandia, Norwegia i Luksemburg, gdzie uśredniona wypłata przekracza 40 tys. euro netto w skali roku.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]