Tego lata musimy nastawić się na braki towarów. Świat już zaczyna cierpieć na niedobory
Najbliższe lato może obfitować w liczne niedobory produktów. Wiele państw świata zaczyna już zmagać się z brakiem dostępu to niegdyś wszędobylskich towarów. Bloomberg donosi o licznych niedogodnościach na rynku spożywczym.
W Australii brakuje sałaty, w USA popcornu, w Japonii cebuli, a spożywający najwięcej piwa na świecie Niemcy mogą niedługo borykać się z niedoborem szkła, co w konsekwencji znacznie obniży możliwości produkcyjne browarów. Rosjanie starają się uprzykrzyć życie całemu światu.
Braki towarów z powodu przerwanych łańcuchów dostaw
Niedawno pisaliśmy, że producent kultowego sosu sriracha, amerykańska firma Huy Fong Foods musi przerwać produkcję z powodu braku papryczek chilli. Chociaż w przypadku srirachy zadecydowała akurat nie wojna na Ukrainie, lecz susza w Kalifornii, to wiele z produktów może zniknąć z półek właśnie z powodu konfliktu wywołanego przez Rosjan.
Jedną z dalekich konsekwencji konfliktu jest dużo oszczędniejsze używanie pomidorów przez sieć McDonald's w Wielkiej Brytanii. Wszystko z powodu drogiego gazu, który jest niezbędny do ogrzania szklarni, gdzie mieszkają pomidory.
Brak szkła w Niemczech
Niemcy w szkło zaopatrywali się głównie w hutach ukraińskich. Z powodu przerwania łańcuchów dostaw z Ukrainy przestał więc docierać surowiec, a zapasy szkła w Niemczech powoli się kończą. W konsekwencji piwo zaczyna drożeć z powodu drożejącego szkła.
W Polsce produkcja szkła ma się całkiem dobrze, więc nie powinniśmy spodziewać się braków surowca na rodzimym rynku. Polska nie jest jednak rynkiem odizolowanym od reszty świata, dlatego jeżeli ceny piwa w Niemczech gwałtownie i znacznie wzrosną, w Polsce również możemy spodziewać się podwyżek w sklepach.