Setki tysięcy ton węgla płyną już do Polski. Rząd wreszcie wyjawił jak łata braki po rosyjskim węglu
Polska ma sprowadzać węgiel niemal ze wszystkich zakątków świata, zapowiedziała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. W Porcie Gdańsk rozładowywany jest właśnie węgiel z Kolumbii. Do Polski łącznie trafi 700 tys. ton węgla, a surowiec ma trafić do potrzebujących przed najbliższym sezonem grzewczym.
Węgiel płynie do Polski
Węgiel do Polski ma być sprowadzany z pięciu kontynentów, wynika ze wpisu Anny Moskwy na Twitterze. Statki przypłyną bowiem z Kolumbii (Ameryka Południowa), USA (Ameryka Północna), Australii (Australia i Oceania), RPA (Afryka) i Indonezji (Azja).
Łącznie do Gdańska ma dopłynąć 8 statków wyładowanych łączną ilością 700 tys. ton węgla. Statek z Kolumbii ma już znajdować się w Gdańsku.
Kolumbia, USA, Australia, RPA, Indonezja to kierunki importu węgla.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) June 2, 2022
Spółka PGE Paliwa oczekuje na 8 statków z ponad 700 tys. ton.
W Porcie Gdańsk trwa rozładunek węgla z Kolumbii
8 mln ton węgla już zabezpieczone
Wczoraj minister Moskwa zapewniała, że Polska zgromadziła już 8 mln ton węgla, który ma posłużyć jako zapas przed jesiennym sezonem grzewczym. Przed wprowadzeniem embarga na rosyjski węgiel, Polska sprowadzała 10 mln ton węgla rocznie z Rosji.
Kolejne 700 tys. ton węgla mają być więc uzupełnieniem już istniejących zapasów. Minister obiecuje odpowiednią dystrybucję węgla, aby trafił on do najbardziej potrzebujących. Z deklaracji CEEB wynika, że węglem może być ogrzewanych ponad 2 miliony domów jednorodzinnych w Polsce.