Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Polacy na Białorusi mają pod górkę. MSZ apeluje do Mińska
Wiktoria Pękalak
Wiktoria Pękalak 25.03.2021 01:00

Polacy na Białorusi mają pod górkę. MSZ apeluje do Mińska

Białoruś wzmacnia represje wobec Polaków
Pixabay/Jackal007

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaka jest sytuacja Polaków na Białorusi

  • Co robi Alekand Łukaszenka

  • Jakie jest stanowisko polskiego rządu

Białoruś zaostrza represje wobec Polaków

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz mówił podczas audycji w Polskim Radiu o niezwykle trudnej sytuacji Polaków na Białorusi. Wiceszef resortu został zapytany o skazanie na 15 dni aresztu w środę prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys.

Przydacz zaznaczył, że Polska dysponuje w tej kwestii instrumentami oddziaływania w postaci tworzenia nacisku międzynarodowego na Białoruś.

- O ile mniejszość białoruska nie ma absolutnie żadnych problemów w kultywowaniu swojej tradycji i kultury w Polsce, o tyle jak wszyscy wiemy od wielu lat Polacy na Białorusi, napotykając na, najdelikatniej mówiąc, szereg trudności - zaznaczył wiceszef polskiej dyplomacji.

Mówiąc to, wiceminister nawiązywał do wzmacniających się w ostatnim czasie represji względem polskiej mniejszości na Białorusi. Wiceszef MSZ przypomniał także o apelu MSZ do władz białoruskich o "zaprzestanie represyjnych działań".

Przydacz odniósł się również do zatrzymania członka zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta.

- Niestety mamy sygnały mówiące o tym, że kolejni działacze polscy mogą podlegać różnego rodzaju represjom. Zaraz po zakończeniu rozmowy będę kontaktował się z naszym konsulem, który już całą pewnością jest w drodze, aby ustalić fakty i nawiązać kontakt z milicją czy instytucją, która dokonała zatrzymania - mówił wiceminister na antenie Polskiego Radia.

Zdaniem Przydacza ostatnie działania Białorusi pokazują, że Alaksandr Łukaszenka w Mińsku prowadzi represyjną politykę wobec społeczeństwa Białorusi, działaczy niezależnych i mediów, a teraz także wobec Polonii mieszkającej na Białorusi.

- Na to nigdy nie ma zgody polskiej i na to nie ma zgody świata zachodniego - podkreśił wiceszef resortu i zaznaczył, że każdy, kto łamie podstawowe prawa człowieka na Białorusi, powinien niezwłocznie zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

Zatrzymanie Andrzeja Poczbuta

Wiceminister odniósł się także do zatrzymania Andrzeja Poczobuta, o czym informował w czwartek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk na Twitterze.

- Dziś nad ranem został zatrzymany w Grodnie Andrzej Poczobut. Człowiek prawy i pryncypialny od lat walczący o prawa Polaków na Białorusi, wielokrotnie represjonowany przez reżim Łukaszenki. Członek zarządu Związku Polaków na Białorusi. Andrzej trzymaj się! Nie zostawimy Was! - mówił Przydacz w Polskim Radiu.

Polityk przypomniał też o zatrzymaniu prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i zaapelował o "zaprzestanie prześladowań mniejszości polskiej".