Polska sieciówka do likwidacji. Symboliczny koniec w ostatni weekend listopada
Piotr i Paweł to sieciówka, która została założona w Poznaniu, a jej strategią było otwieranie kolejnych lokali w większych miastach Polski. Od 1990 roku, czyli od daty powstania, udało się jej otworzyć 138 sklepów. Teraz jednak Piotr i Paweł znika z rynku, a na jego miejscu ma pojawić się nowa sieć.
Piotr i Paweł do zamknięcia
Polska sieć handlowa została bowiem kupiona z końcem kwietnia przez pochodzącą z Republiki Południowej Afryki firmę Spar. Spółka ma już pomysł na wykorzystanie lokali, które zostaną po likwidowanej sieci delikatesów. Spar planuje otworzenie w miejsce Piotra i Pawła sklepów Spar lub Eurospar. Pierwszą lokalizacją, która będzie mogła pochwalić się nowym punktem, jest jedna z najbardziej popularnych galerii handlowych w Warszawie, czyli Blue City. Z informacji WP wynika, że już 29 listopada klienci zrobią zakupy w nowym sklepie. Na razie, jak donosi Agata Wołoszyn z WP, Piotr i Paweł działa i wciąż obsługuje klientów, jednak sklep z racji przeprowadzanego remontu wygląda jak “podziemny bazar”.
Spar Group pochłania Piotra i Pawła
Spar Group w październiku 2019 roku sfinalizował umowę przeniesienia własności udziałów spółki Grupa Piotr i Paweł sp. z o.o. Sklepy Piotr i Paweł będą systematycznie zmieniać logo na „Spar” i dostosowywać się do standardów międzynarodowego holdingu z wieloletnim doświadczeniem w sektorze detalicznym na świecie i w Europie. Finalnie Spar Group przejmie po Piotrze i Pawle ok. 70 lokali.
Wraz ze zniknięciem Piotra i Pawła z rynku skończy się nie tylko historia ostatniej polskiej marki delikatesów, ale całego segmentu rynku tego rodzaju sklepów w Polsce.