Najpiękniejszy dom w Europie stoi nad Narwią. Polacy zdobyli „Oscara architektury”
Ponad 1500 mkw. powierzchni, bryła przypominająca nadmorską wydmę, duże przeszklenia i niczym niezakłócony widok na rozległą Narew – to właśnie Dune House, budynek zaprojektowany przez pracownicę Mobius Architekci, został nagrodzony w kategorii „Architecture Single Residence” w konkursie European Property Awards 2023-2024. W praktyce oznacza to, iż polski dom dostał „Oscara branży nieruchomości”.
Dune, czyli wydma
Działka jak z bajki – wzgórze, z którego roztacza się widok na rozległą rzekę Narew, zielone łąki i lasy. To właśnie tu, pod Warszawą, stanął dom zaprojektowany przez Przemka Olczyka z pracowni Mobius Architekci. Charakterystyczną cechą budynku jest jego nietuzinkowa bryła – nabrała ona formę fałd terenu wpisanych w spadek zbocza i w rezultacie przypomina nadmorską wydmę. Stąd nazwa budynku – Dune House, co w języku angielskim oznacza właśnie wydmę. Domu nie można zobaczyć od strony drogi dojazdowej – Przemek Olczyk często stosuje taki zabieg, dbając tym samym o prywatność inwestorów i pozostawiając pełną ekspozycję walorów architektonicznych budynku tylko ich użytkownikom.
Budynek został nagrodzony w kategorii „Architecture Single Residence” w konkursie European Property Awards, który jest określany mianem Oscarów branży nieruchomości. Europejska edycja jest częścią organizowanego od 30 lat konkursu International Property Awards. To właśnie w nim nagradza się najlepsze realizacje architektoniczne z całego świata.
Mniej znaczy więcej?
Najpiękniejszy dom w Europie ma powierzchnię 1500 mkw. Przemek Olczyk dobrze czuje się w projektowaniu dużych form architektonicznych. Dają mi swobodę kreski i pozwalają się rozpędzić – tłumaczy autor projektu w informacji nadesłanej przez Agencję Kreatywną Lemoniada do redakcji Biznesinfo. Dalej czytamy, że Dune przywołuje futurystyczne obrazy, choć sięga do sprawdzonego od lat przez Mobius minimalizmu. Budynek z perspektywy rzeki zdaje się być monolitem. Zbalansowana i kompletna przestrzeń to również efekt użytych materiałów. Białe tynki i kamienne spieki kwarcowe nadają budynkowi ponadczasowej elegancji. Minimalizm detalu hołduje idei „mniej znaczy więcej”.
„Bezpieczny kredyt” ruszy już niebawem. Trzy największe banki złożyły ważne deklaracje.
Baseny, lądowiska dla helikopterów i ścieżka biegowa
Spoglądając na dom od strony rzeki, widzimy, że po prawej stronie, w najbardziej wysuniętym punkcie, architekt umieścił gabinet, następnie sypialnię, w środku znalazł się salon z kuchnią, a po lewej jest strefa rekreacyjna. Gabinet jest – zgodnie z życzeniem inwestora – najlepszym punktem widokowym willi i sięga aż po horyzont wijącej się w dole Narwi.
Dom ma dwa baseny (jeden wewnętrzny), dwa lądowiska dla helikopterów, 300-metrową ścieżkę biegową oraz ruchomą platformę, która umożliwia swobodną komunikację z podnóżem wzgórza. Wiele elementów budynku jest zautomatyzowanych, co wraz z innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi ma zapewnić komfort życia mieszkańcom willi.
Autorem wszystkich zamieszczonych w artykule zdjęć jest Paweł Ulatowski.