Nabycie praw do spadku bywa bardzo korzystne. Ale najpierw trzeba ustalić krąg spadkobierców
Często się zdarza, że porządek dziedziczenia przypomina węzeł gordyjski, którego rozwiązanie wymaga wsparcia prawnika. Ale najważniejsze zasady warto poznać wcześniej.
Dziedziczenie ustawowe odbywa się, gdy osoba zmarła nie pozostawiła po sobie ważnego, sporządzonego i potwierdzonego przez notariusza, testamentu. O tym, kto zostanie spadkobiercą należącego do niej za życia majątku, rozstrzygają wówczas zapisy ustawy Kodeks cywilny.
Decydujące znaczenie w procesie dziedziczenia ma testament, pod warunkiem, rzecz jasna, że osoba zmarła przed śmiercią sporządziła taki dokument i wskazała w nim swoich spadkobierców (takie dziedziczenie określane jest wtedy jako testamentowe). W treści testamentu zmarły za życia może pominąć nawet najbliższą rodzinę i cały majątek przekazać komuś obcemu lub konkretnej organizacji (w takiej sytuacji rodzina ma prawo do tzw. zachowku, dziedziczenie na podstawie testamentu określane jest jako testamentowe).
Grupy spadkobierców
Kluczowy w procesie dziedziczenia ustawowego jest porządek pokrewieństwa wobec zmarłej osoby. Kodeks cywilny dzieli spadkobierców na kilka grup osób, które mogą się starać o majątek zmarłego (osoby z grupy dalszej dziedziczą tylko, gdy nie doszło do dziedziczenia w grupie poprzedniej). Ustalenie spadkobierców powinno być przeprowadzone w momencie śmierci spadkodawcy.
Pierwszą grupą osób mogącą ustawowo ubiegać się o majątek pozostawiony przez zmarłego są jego dzieci (i potomkowie) dziedziczące razem z małżonkiem spadkodawcy. W drugiej grupie znajduje się małżonek spadkodawcy, jego rodzice oraz ich rodzeństwo. Trzecia grupa to dziadkowie spadkodawcy i ich potomstwo, do grupy w czwartej Kodeks cywilny zalicza pasierbów, czyli dzieci małżonka spadkodawcy (jeżeli żadne z ich rodziców nie dożyło śmierci spadkodawcy). Ostatnim podmiotem uprawnionym do spadku po zmarłej osobie jest gmina, na terenie której przed śmiercią mieszkał spadkodawca.
Rozwódka nie dziedziczy
W pierwszej kolejności prawo do spadku nabywają dzieci i małżonek zmarłego, którym przypada pozostawiony przez zmarłego majątek w równych częściach, przy czym udział małżonka nie może być mniejszy niż 25 proc. spadku. Jeżeli wcześniej, przed śmiercią spadkodawcy, jego dziecko zmarło, przysługujący mu udział przechodzi na potomków dziecka. Wnuki spadkodawcy dzielą się zatem, w takim przypadku, częścią po swoim rodzicu.
Osoba rozwiedziona nie dziedziczy w ogóle. Jedynym sposobem nabycia prawa do spadku jest uwzględnienie jej w testamencie. Nie dziedziczy także małżonek w orzeczonej przez sąd separacji. Jeśli w chwili śmierci spadkodawca nie był w związku małżeńskim, a doczekał dzieci, to spadek trafi właśnie do nich. Jeżeli spadkobierca natomiast był w związku małżeńskim, ale nie doczekał dzieci, automatycznie nie przysługuje mu 100 proc. spadku. Spadkobiercami będą także rodzice spadkodawcy, a gdy nie żyją – rodzeństwo i jego potomkowie.
Dziedziczy Skarb
Generalnie jednak ustalenie kolejności dziedziczenia nie jest łatwą kwestią i powinna ona być określana raczej przez prawnika. Warto wiedzieć, że dziedziczenie ustawowe może też dotyczyć pasierbów spadkodawcy, czyli dzieci małżonka, ale tylko wtedy, gdy w momencie śmierci spadkodawcy był sierotą (takie spadkobranie jest możliwe, rzecz jasna, tylko wtedy, gdy nie dziedziczy małżonka spadkodawcy ani krewni (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie i ich potomstwo).
Jeśli właściciel majątku nie miał spadkobierców, czyli małżonka, krewnych, pasierbów spadek może przypaść gminie, na terenie której przed śmiercią mieszkał. Gdy ostatniego miejsca zamieszkania w Polsce nie sposób ustalić albo znajduje się za granicą spadek przypada Skarbowi Państwa.