CNN: Joe Biden 46. prezydentem USA. Zwycięstwo w Pensylwanii pomogło mu zdobyć wymagane 270 głosów elekcyjnych
Joe Biden wybrany 46. prezydentem USA
77-letnie Biden - były wiceprezydent z czasów Baracka Obamy i wieloletni senator Partii Demokratycznej - wybrany został kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Przeważyły głosy z Pensylwanii zapewniającej 20 głosów elektorskich. Wygraną Bidena ogłosiły dwie największe stacje w USA, czyli CNN oraz FOX News. Podobne szacunki przedstawia m.in. agencje Associated Press, Reuters oraz stacje MSNBC, NBC. Kandydat Demokratów pokonał urzędującego prezydenta Donalda Trumpa.
Informacja jednak jest jeszcze nieoficjalne, póki każdy z oddanych głosów Amerykanów nie zostanie przeliczony. W wielu stanach wciąż trwa liczenie głosów, ale nie będą one już miały wpływu na ostateczny wynik wyborów.
1. Od poniedziałku rusza nabór wniosków na nowe świadczenie. Możliwe, że zasiłek należy się i tobie2. Tadeusz Rydzyk ma nietypowy apel do słuchaczy Radia Maryja. Wszystko przez ważną rocznicę3. Podstawowa opłata z podwyżką, już 264,60 zł należności. Wielu nie płaci, a kara wynosi aż 735 zł
Duet Biden i Harris
- Postrzegam siebie jako most, nic więcej. Za mną stoi cała generacja nowych liderów. To oni są przyszłością tego kraju - mówił w marcu Biden od razu sugerując, że po ewentuanej wygranej w wyborach prezydenckich w Białym Domu pozostanie tylko na jedną kadencję. Jego następczynią miałaby być Kamala Harris, kandydatka na wiceprezydentkę, 56-letnia senatorka reprezentująca Kalifornię, była prokuratorka generalna tego stanu.
Oficjalny wybór dopiero na początku 2021 roku
Oficjalnie wyboru prezydenta dokonuje Kolegium Elektorów Stanów Zjednoczonych. Elektorzy swoje głosy oddają 14 grudnia, zaś 6 stycznia 2021 r. Kongres na wspólnej sesji obu izb otworzy i podliczy te głosy. Dopiero wtedy będzie można mówić o ostatecznym, oficjalnym wyborze prezydenta USA.
Zaprzysiężenie prezydenta planowane jest na 20 stycznia. Do tego czasu bez wątpienia Amerykanów czekają jeszcze niespokojne dni. Jak zapowiedział sztab Donalda Trumpa, jeszcze przed rozpoczęciem zliczania głosów, obecny prezydent nie uzna jego wygranej przeciwnika. Trump mówił o walce w sądach, ale zdaniem ekspertów ma marne szanse.
Biden zapewniał: - Nikt nie zabierze nam demokracji. Ani teraz, ani nigdy. Ameryka zaszła za daleko, stoczyła zbyt wiele bitew i zniosła za dużo, by na to pozwolić.