Będą zachęty finansowe ws. szczepień? Minister zdrowia rozwiewa wątpliwości
Rządzący mają świadomość, że proces szczepień z czasem wyhamuje i pozostanie spora grupa osób, która choć będzie miała możliwość, to nie przyjmie preparatu przeciw Covid-19. Czy w związku z tą sytuacją można spodziewać się wprowadzenia zachęt finansowych? Minister zdrowia Adam Niedzielski nie pozostawia w tej sprawie wątpliwości.
Z tego artykułu dowiesz się:
Rządzący mają świadomość, że lada moment zaszczepią się wszyscy chętni
Czy w celu przekonania pozostałych zostaną wprowadzone zachęty finansowe
Który kraj płaci 25 euro za zaszczepienie się
Będą zachęty finansowe ws. szczepień? Komentarz ministra
Nieczęsto polscy politycy pozwalają sobie na taką szczerość, zwłaszcza w dyskusji z internautami.
Hitem sieci był w tym tygodniu dialog Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera, odpowiedzialnego za szczepienia przeciw Covid-19 w Polsce z jedną z internautek. Użytkowniczka Twittera wyraziła obawy, że szczepienia w naszym kraju “staną gdzieś na 50 proc.”, co w jej ocenie jest efektem marnej informacji a zarazem potężnej dezinformacji. Co na to minister Dworczyk? “Jak zwykle celnie” - odpowiedział szef kancelarii premiera, podkreślając, że “nie jest to nieprawdopodobny scenariusz”.
Z danych przytoczonych przez Wirtualną Polskę wynika, że ok. 20 mln Polaków nie zarejestrowało się dotąd na szczepienia, choć miało ku temu możliwość.
Wątek szczepień pojawił się podczas wczorajszego wywiadu, jakiego minister zdrowia Adam Niedzielski udzielił Krzysztofowi Ziemcowi w RMF FM. Szef resortu zdrowia przyznał, że nie jest zaskoczony poziomem szczepień w Polsce. Niedzielski przypomniał akcje szczepień przeciwko grypie, które jak stwierdził stawiały nas na “niechlubnym miejscu w Europie”. Minister stwierdził, że ogólnie skłonność do szczepień wśród Polaków nie jest najwyższa.
Minister zdrowia podkreślił, że zbliża się moment przesilenia, w którym wszyscy chętni zostaną zaszczepieni i to “szczepienie będzie czekało na pacjenta”.
Na uwagę Krzysztofa Ziemca, że kampania zachęcająca do szczepień jest mało widoczna, szef resortu zdrowia przypomniał o akcji “Ostatnia prosta” i aktywności w sieci, a także plakatach i banerach poświęconych tej kwestii. Niedzielski zdradził, że rząd myśli o kampanii outbound'owej, czyli o “telefonach dzwoniących również przez Narodowy Fundusz Zdrowia i ewentualnie inne infolinie z nami współpracujące, tak aby one również zachęca pacjentów albo identyfikowały problemy, jakie oni mają z dostępnością”.
Pytany o to, czy rząd rozważa wprowadzenie zachęt finansowych ws. szczepień, minister zdrowia stwierdził: “Na tę chwilę nie rozważamy”. Niedzielski zastrzegł jednak, że sytuacja w tej sprawie jest dynamiczna i w interesie “nas wszystkich jest, aby te szczepienia szły jak najszerzej”.
Serbia płaci 25 euro
Przypomnijmy, że na początku maja informowaliśmy o przykładzie Serbii, gdzie zdecydowano się płacić osobom, które się zaszczepią.
Osoby, której przyjmą preparat przeciw Covid-19 otrzymają 3000 dinarów, czyli równowartość 25 euro, a zatem niespełna 115 zł.
Redakcja Biznes Info zwróciła się wówczas do resortu zdrowia z pytaniem, czy rozważane jest wprowadzenie podobnego rozwiązania w Polsce. Przedstawiciel ministerstwa w komentarzu dla naszej redakcji nie odniósł się do propozycji serbskich władz, przypomniał jedynie o benefitach na jakie mogą liczyć zaszczepieni nad Wisłą.
- Osoby zaszczepione mogą bez dodatkowych testów korzystać z usług zdrowotnych w publicznej służbie zdrowia, nie są uwzględniane w limitach dotyczących spotkań towarzyskich i nie muszą odbywać kwarantanny w wypadku kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem - podkreślił w komentarzu dla Biznes Info Jarosław Rybarczyk z Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]