Abonament RTV zaciągnął go aż do sądu. Tam wygrał i płacić już nie musi

Abonament RTV od każdego odbiornika. Skarbówka tylko czeka na niedopatrzenia

Abonament RTV to obowiązkowa należność od każdego radia i telewizora. Właściciele odbiorników mają 14 dni od zakupu, aby wpisać nowy sprzęt do rejestru, który prowadzi Poczta Polska. Na tej podstawie ścigane są osoby, które uchylają się od płatności.

Jednak oferta internetowa kanałów dostępnych w telewizji oraz niechęć wspierania aktywności mediów publicznych sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na wyrejestrowanie odbiorników. W rezultacie abonament RTV przynosi z roku na rok coraz mniejsze wpływy - w 2020 r. KRRiT zgromadziła 643 mln zł, czyli najmniej od 2013 r.

Jednak każdy, kto zalega z opłatą za abonament RTV powinien spodziewać się kontroli Poczty Polskiej. W niektórych sytuacjach do gry może wkroczyć nawet skarbówka, aby zająć konto dłużników.

Co ciekawe, do tej pory na zablokowanie pieniędzy narażone były także osoby, które wyrejestrowały odbiornik. Przełomowe orzeczenie w tym zakresie wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

Wyrejestrowanie odbiornika nie zwalnia z abonamentu RTV?

Historię poszkodowanego „dłużnika” przytacza Gazeta Wyborcza. Pierwsze problemy pojawiły się w 2004 r., kiedy emeryt wyrejestrował telewizor i przestał płacić za abonament RTV. Brakowało jednak dowodów, które potwierdzałyby taki stan rzeczy. Mężczyzna nie posiadał żadnych oświadczeń czy dokumentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W związku z tym po 14 latach Poczta Polska zgłosiła się do niego z żądaniem, aby uregulował zaległe rachunki za abonament RTV. Instytucja powoływała się numer abonenta, który nadała mu w trakcie rejestracji odbiornika.

Poczta Polska poszła o krok dalej i zaprosiła do współpracy skarbówkę. W rezultacie fiskus ściągnął z konta bankowego mężczyzny kilka tysięcy złotych z tytułu długu za abonament RTV.

Za abonament RTV zajęli mu pieniądze na koncie. Sąd stanął w obronie obywatela

Portal natemat.pl donosi, że kontrowersyjna sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Dłużnik wygrał z Pocztą Polską, ponieważ udowodnił, że nie przesłała mu żadnych dokumentów - ani w sprawie nadania numeru abonenta, ani w sprawie zajęcia rachunku bankowego.

Sąd w Poznaniu orzekł, że Poczta Polska powinna najpierw udowodnić, że osoba, od której domaga się uregulowania zapłaty, jest faktycznie abonentem. W tej sytuacji dopuściła się zatem nieuprawnionego zajęcia konta bankowego.

Poza tym sąd przypomniał, że nie ma żadnego przepisu, który nakłada na obywatela obowiązek przechowywania dokumentu potwierdzającego wyrejestrowanie odbiornika. Okres przedawnienia opłat za abonament RTV wynosi 5 lat, co dodatkowo podważa praktyki Poczty Polskiej i skarbówki względem poszkodowanego mężczyzny.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]