Abonament RTV w 2024 roku. KRRiT podjęła decyzję o wysokości stawek
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła uchwałę w sprawie wysokości stawek abonamentu RTV w przyszłym roku. Zostaną one utrzymane na tegorocznym poziomie, a zatem opłata za miesięczne używanie odbiornika radiofonicznego wyniesie 8,70 zł, a za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiofonicznego i telewizyjnego – 27,30 zł. Od obowiązku uiszczania abonamentu RTV istnieją wyjątki.
W przyszłym roku stawki abonamentu RTV pozostaną niezmienione
Członkowie KRRiT zdecydowali o utrzymaniu przyszłorocznych stawek abonamentu RTV na tegorocznym poziomie – podał portal wirtualnemedia.pl. Oznacza to, że w 2024 roku stawki wyniosą:
- 8,70 zł za używanie odbiornika radiofonicznego (w 2022 roku było to 7,50 zł),
- 27,30 zł za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego (w 2022 roku było to 24,50 zł).
W przypadku dokonania opłaty z wyprzedzeniem, a więc w terminie do 25. dnia pierwszego miesiąca okresu rozliczeniowego, użytkownik odbiorników może skorzystać z 10-proc. zniżki. Aby uchwała dot. stawek nabrała mocy, rozporządzenie KRRiT musi teraz zostać wydrukowane w Monitorze Polskim.
Kto nie musi płacić abonamentu RTV?
Obowiązek uiszczania opłaty abonamentowej spoczywa na posiadaczach odbiorników radiowych i telewizyjnych. Są wśród nich jednak osoby, które abonamentu płacić nie muszą. Wskazano je w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych. Są to:
- seniorzy, którzy ukończyli 75 lat,
- osoby zaliczane do I grupy inwalidów lub całkowicie niezdolne do pracy,
- osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności,
- osoby będące w trwałej lub okresowej całkowitej niezdolności do pracy,
- otrzymujący świadczenie pielęgnacyjne bądź specjalny zasiłek opiekuńczy,
- niesłyszący, którzy są całkowicie głusi lub stwierdzono u nich obustronne upośledzenie słuchu,
- niewidomi, których ostrość wzroku nie przekracza 15 proc.,
- bezrobotni,
- posiadający prawo do zasiłku przedemerytalnego,
- osoby, które mają ponad 60 lat i mogą pobierać emeryturę w wys. maksymalnie 50 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym (ogłasza to prezes GUS),
- spełniający kryteria dochodowe, określone w ustawie z dnia 28 listopada 2003 roku o świadczeniach rodzinnych (Dz.U.2022.615 t.j.),
- osoby, które mają prawo do korzystania ze świadczeń pieniężnych (takich jak zasiłek stały, okresowy, pomoc dla rodzin zastępczych itp.) z tytułu ustawy z dnia 12 marca 2004 roku o pomocy społecznej (Dz.U.2021.2268 t.j.).
Poza tym (na podstawie innych ustaw od opłat abonamentowych) z obowiązku zapłaty z tytułu posiadania odbiornika radiowego lub telewizyjnego zwolniono również:
- inwalidów wojennych i wojskowych,
- weteranów poszkodowanych,
- kombatantów będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi,
- członków rodzin po kombatantach (będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi),
- członków rodzin po osobach otrzymujących aż do śmierci rentę z tytułu inwalidztwa oraz osoby zaliczone do jednej z grup inwalidów w wyniku inwalidztwa pozostającego w związku z pobytem w miejscach wskazanych w ustawie z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach, oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego,
- osoby zaliczone do jednej z grup inwalidów z powodu inwalidztwa wynikającego z zatrudnienia (mowa jest o nim w ustawie z dnia 2 września 1994 roku o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących żołnierzom zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnionym w kopalniach węgla, kamieniołomach, zakładach rud uranu i batalionach budowlanych).
Debata nad sprawozdaniem KRRiT za 2022 rok
Czterema głosami „za” KRRiT przyjęła sprawozdanie z działalności za 2022 rok. Od głosu wstrzymał się prof. Tadeusz Kowalski, który wskazał, iż w sprawozdaniu nie uwzględniono – w jego opinii – dwóch ważnych poprawek merytorycznych. Chciałem, by podkreślono, iż zabrakło rzetelnych badań i oceny tego, w jaki sposób media publiczne realizowały swoje zadania. Zależało mi, aby Rada wskazała, że tak naprawdę nie wykonywano jakościowych badań w tym zakresie. Wskazywałem głównie na brak badań w zakresie zrównoważonego przekazu mediów publicznych, do którego są one zobowiązane. Druga uwaga, która została pominięta, łączy się z pierwszą: postulowałem wprost umieszczenie zapisu o braku zrównoważenia przekazu mediów publicznych – powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski.