ZUS pomógł Kaczyńskiemu, dzięki zakładowi ma wyższą emeryturę. Wielu Polaków nadal traci
Polacy przechodzący na emeryturę w czerwcu zawsze tracą na swoich świadczeniach nawet kilkaset złotych. W podobnej sytuacji znalazł się Jarosław Kaczyński, ale ostatecznie nic nie stracił ze swojego świadczenia. Wszystko dzięki doradcom emerytalnym.
Z tego artykułu dowiesz się:
W jaki sposób Jarosław Kaczyński zyskał na emeryturze
Jaki jest problem emerytur czerwcowych
Jarosław Kaczyński zyskuje na emeryturze
Nie jest tajemnicą, że Jarosław Kaczyński urodził się w czerwcu 1949 r., a zatem pięć lat temu chciał ubiegać się o świadczenie emerytalne. Wicepremier i prezes PiS chciał złożyć wniosek o emeryturę w czerwcu, jednakże doradcy go powstrzymali. Dlaczego?
Wszystko przez o, że czerwcowi emeryci tracą na swoich świadczeniach od 200 zł do nawet 400 zł miesięcznie. Obecnie Jarosław Kaczyński inkasuje miesięcznie około 7 tys. zł emerytury. Do tego co roku pobiera trzynastkę w wysokości minimalnej emerytury - wylicza "Gazeta Wyborcza" powołując się na oświadczenie majątkowe prezesa PiS.
Jak informuje dziennik, obecnie każdy Polak odkłada na emeryturę 19,52 proc. swojego wynagrodzenia miesięcznie. Składki gromadzone w ZUS podlegają waloryzacji po to, aby pieniądze nie traciły na swojej wartości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
<div id=”onnetworkPlayer”></div><script async type="text/javascript" src="https://video.onnetwork.tv/embed.php?sid=MklwLDF5cDEsMA==&cid=onnetworkPlayer"></script>
Kaczyński przechytrzył system
Obecnie Polacy odchodzący na emeryturę w innych miesiącach niż czerwiec mogą liczyć na waloryzację składek w sposób roczny i kwartalny. Czerwcowi emeryci zyskują tylko waloryzację roczną.
Dr Łukasz Wacławik z wydziału zarządzania krakowskiej AGH tłumaczy, że Polacy o tym doskonale wiedzą, ale jeśli ktoś im nie doradzi, to nie zwracają na to uwagi. W efekcie otrzymują niższe świadczenia z winy ustawodawcy, który chciał uszczypnąć coś z pieniędzy Polaków.
Rok temu w tarczy antykryzysowej 3.0 wprowadzono obliczanie emerytury czerwcowej na takich samych zasadach jak majowych. Problem polega na tym, że tegoroczni emeryci już na to rozwiązanie się nie załapią.
Ministerstwo rodziny i polityki społecznej chciało wprowadzić zmiany w systemie emerytalnym, jednakże ustawa trafiła do sejmowej szuflady. Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS odpiera pałeczkę i tłumaczy, że emerytury czerwcowe stanowią zaledwie 1 proc. całości.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]