Wakacje nad Bałtykiem z gigantycznymi cenami. Portfele Polaków aż piszczą
Wakacje nad Bałtykiem mogą w tym roku poważnie nadszarpnąć budżety rodzin. Drożeje wszystko - nocleg, zestawy obiadowe, napoje i letnie przekąski. Mimo tego grono osób zdecydowanych na urlop w kraju jest dość spore.
Z tego artykułu dowiesz się:
Ile kosztują tegoroczne wakacje nad Bałtykiem
Ile trzeba zapłacić za zestaw obiadowy
Jakie są wakacyjne plany Polaków
Wakacje nad Bałtykiem symbolem luksusu 2021?
Wakacje nad Bałtykiem to w tym roku dość spory wydatek. Hotele, restauracje i plaże już czekają na pierwszych urlopowiczów, a przedsiębiorcy liczą, że w końcu uda im się odrobić straty spowodowane pandemicznymi obostrzeniami.
Chęć odbicia się od dna zdecydowanie widać w cenach. Za wakacje nad Bałtykiem czteroosobowa rodzina wyda ponad 1 tys. zł. Lidia Runkowska, turystka z Dąbrowy Górniczej, przyznała w rozmowie z TVN24, że zapłaciła 1,7 tys. zł. - Ale mieliśmy "full wypas" - oceniła.
Portal nocowanie.pl szacuje, że tegoroczne wakacje nad Bałtykiem w popularnych miejscowościach turystycznych już teraz są o ok. 10 proc. droższe niż przed rokiem. Jednak koszty noclegu rosną również w mniejszych kurortach. Każdy, kto liczył na to, że wakacje nad Bałtykiem spędzi w taniej kwaterze musi rozważyć zmianę planów - miejsca z noclegami po kilkadziesiąt złotych za dobę już dawno są zajęte.
„Bezcenny” obiad, drogie lody. Na wakacje nad Bałtykiem trzeba zabrać sporo oszczędności
Jednak wakacje nad Bałtykiem są drogie nie tylko w kontekście noclegu. Do odrabiania strat przystąpiła bowiem również gastronomia. Jak przekłada się to na ceny? Gofr z bitą śmietaną to wydatek rzędu 15 zł. Za gałkę lodów trzeba zapłacić między 5 a 10 zł. Do tego kawa z mlekiem? Kolejne 16 zł.
Wakacje nad Bałtykiem nie będą udane bez tradycyjnej smażonej ryby. Jednak zwykły zestaw obiadowy to w tym roku dość duży wydatek. Portal bankier.pl donosi, że w Kołobrzegu za porcję ryby (250 g) i zestaw surówek z frytkami trzeba zapłacić od 36 do 68 zł. Na obiad dla czteroosobowej rodziny w zwykłej smażalni trzeba zatem wydać kilkaset złotych. Takie są skutki szalejącej inflacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janusz Szypkowski z tawerny "Ster" na Wyspie Sobieszewskiej nie ukrywa, że wyjątkowo podrożały napoje. Dlaczego? Wszystkiemu winny jest podatek cukrowy, który zadebiutował 1 stycznia 2021 r.
Jednak zdaniem Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej (IGGP) to dopiero początek. W tym roku za wszystkie uroki wakacji nad Bałtykiem trzeba będzie zapłacić o 20 proc. więcej.
Polacy stawiają na krajowy wypoczynek
Czy drogie wakacje nad Bałtykiem odstraszą urlopowiczów? Niekoniecznie, choć niewykluczone, że część osób postanowi odwiedzić w tym roku inne zakątki Polski.
Z badania ARC Rynek i Opinia wynika, że na urlop w kraju zamierza wybrać się ok. 47 proc. Polaków. Zaledwie 6 proc. ankietowanych planuje spędzić wakacje za granicą.
Prawie co trzeci uczestnik badania przyznał, że pandemia ma decydujący wpływ na wybór destynacji urlopowej. Wakacje nad Bałtykiem, w górach czy za granicą to dla 47 proc. ankietowych główna przyczyna przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]