Umowy śmieciowe do likwidacji. Polski Ład zmieni przepisy pracy
Polski Nowy Ład już po chwili od ogłoszenia został przez jednych został okrzyknięty prawdziwą rewolucją, a przez innych stosem obietnic. Jednym z założeń nowego porządku w Polsce jest likwidacja umów śmieciowych. Nie jest on wcale nowy, ale czy zostanie zrealizowany?
Z tego artykułu dowiesz się:
Czym są umowy śmieciowe i dlaczego są solą w oku Polski
Które partie polityczne zabiegają o ich likwidację
Co z umowami śmieciowymi zrobi Polski Ład
Umowy śmieciowe bolączką rynku pracy
Umowy śmieciowe to potoczne określenie umów cywilnoprawnych regulowanych przez odpowiednie zapisy ustawy Kodeks cywilny, a w związku z tym - wyłączenie pracownika spod jurysdykcji ustawy Kodeks pracy. To właśnie one stanowią zmorę studentów, absolwentów szkół wyższych, ale także dorosłych ludzi, którzy chcą pracować i zarabiać godne pieniądze.
Prof. Arkadiusz Sobczyk, współautor nowego Kodeksu pracy w rozmowie Radiem TOK FM w 2018 r. określił umowy śmieciowe jako "wstyd cywilizacyjny" naszego kraju oraz podkreślił, że polskiemu przedsiębiorcy wydaje się, że jest "panem i władcą pewnej przestrzeni społecznej". - Najlepiej będzie, gdy znikną [umowy śmieciowe - red.] - skwitował.
Z danych Eurostatu opublikowanych trzy lata temu wynika, że wówczas to właśnie Polska była jednym z największych bastionów UE w kwestii umów śmieciowych. W kwietniu 2018 r. zatrudnionych na umowie zlecenie pozostawało 3,4 mln osób, czyli 26,1 proc. wszystkich pracujących.
Studentom obiecuje się, że dzięki umowie śmieciowej dostaną więcej pieniędzy do ręki, a innym pracownikom wmawia, że jest to najbardziej elastyczna forma zatrudnienia. Pracodawca nie mówi nic, że nie odprowadza dzięki temu składek do ZUS, a pracownik traci prawo do płatnego urlopu czy L4 - de facto oszczędza.
Co więcej, umowę śmieciową można wypowiedzieć bez zachowania okresu wypowiedzenia, jeśli strony nie postanowią inaczej. Wszak możemy zdecydować się na pozew do sądu o ustalenie stosunku pracy, ale do takiego zakładu już raczej nie wrócimy.
Umowy śmieciowe do likwidacji
O likwidację umów śmieciowych od dłuższego czasu zabiega Lewica. Młodzieżówki tej partii mówią, że nigdy nie widzieli umowy o pracę na oczy. - To mityczny stwór - wszyscy słyszeli, a nikt nie widział - tłumaczą.
Likwidacja umów śmieciowych to również głośno podnoszony temat przez liderów Lewicy. Ta zabiega nie tylko o to, ale przygotowuje także alternatywne rozwiązania. Niedawno partia złożyła w Sejmie projekt ustawy o przyznaniu zatrudnionym na umowie cywilnoprawnej prawa do emerytury minimalnej.
Polski Nowy Ład zaprezentowany przez rząd Zjednoczonej Prawicy także zakłada likwidację umów śmieciowych. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w kwestii pracy zostanie wprowadzony "jeden model kontraktów".
Posiadanie dwóch umów o pracę nie wyklucza tzw. "dorabiania sobie", nie wyklucza pracy dorywczej, a jedynymi osobami, które zostają w jej przypadku wykluczone są pracownicy pozbawieni dodatkowo wszelkich praw wynikających z tytułu zatrudnienia. Czy Polski Nowy Ład zmieni te oblicze? Na to przyjdzie nam jeszcze poczekać, bowiem pierwsze zmiany mają wejść w życie na początku 2022 r.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]