Radiowa Trójka zostanie bez dziennikarzy? Po Niedźwiedzkim kolejne wypowiedzenie
Trójka bez Niedźwiedzia
1998 notowanie listy przebojów radiowej Trójki wywołało ogromne zamieszanie, które zakończyło się odejściem jednej z największych gwiazd rozgłośni. Przypomnijmy, że piątkowe notowanie zwyciężyła piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”. Sukces utworu na liście imponował, bo rzadko się zdarza, by piosenka zadebiutowała w notowaniu i to od razu na pierwszym miejscu.
Najnowszy utwór Kazika uderza w Jarosława Kaczyńskiego, który 10 kwietnia, w rocznicę katastrofy smoleńskiej – wbrew zakazom – odwiedził symboliczny grób swojego brata i bratowej, a także zmarłej kilka lat temu matki. Obecność piosenki na liście wiernych słuchaczy Trójki nie powinna dziwić, gdyż w przeszłości pojawiały się na niej utwory Kazika, w których krytykował ówcześnie rządzących (wystarczy tu wspomnieć chociażby „Łysy jedzie do Moskwy” o ówczesnym premierze Józefie Oleksym). Tymczasem w sobotę internauci zwrócili uwagę, że informacja o wynikach notowania zniknęła ze oficjalnej strony Trójki. Wieczorem zaś dyrektor anteny Tomasz Kowalczewski wydał kuriozalny komunikat, w którym poinformował o anulowaniu ostatniego notowania.
- Szanowni Słuchacze, podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy – Tomas Kowalczewski, dyrektor Trójki.
- W związku z tym Redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu tego głosowania. Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację. Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze – dodał.
Niedługo później kompozytor Zbigniew Preisner zamieścił na Facebooku post w którym poinformował o odejściu z Trójki Marka Niedźwieckiego, prowadzącego listę od początku jej trwania, czyli od 1982 roku. Pytany przez internautów skąd ma taką informację, napisał: "Rozmawiałem z Markiem Niedźwieckim, wiem to od niego. Napisałem to za jego zgodą". Później informację o tym, że legendarny „Niedźwiedź” złożył wypowiedzenie poinformował Polsat News. Z informacji stacji wynika, że nie zostało ono jeszcze przyjęte przez władze Polskiego Radia.
Przypomnijmy, że Niedźwiecki już raz opuścił radiową Trójkę. Stało się to w lipcu 2007 roku, w ostatnich miesiącach pierwszego rządu PiS. Z późniejszych relacji wynikało, że był to efekt konfliktu z ówczesnym szefem rozgłośni Krzysztofem Skowrońskim, który nie zgodził się na świętowanie 25-lecia listy, podkreślając, że rozpoczęła ona swoje nadawanie w okresie stanu wojennego. Niedźwiecki związał się wywczasem z radiem Złote Przeboje, ale po trzech latach wrócił do Trójki i na zmianę z Piotrem Baronem wrócił do prowadzenia listy.
Odchodzą kolejni dziennikarze
W ślad za Niedźwieckim idą inni dziennikarze Trójki. Dziś o swoim odejściu z rozgłośni poinformował współpracujący z nią od lat dziennikarz muzyczny Hirek Wrona.
- Dziś napisałem list mailowy do dyrektora Trójki, w którym poinformowałem go o moim odejściu ze stacji – napisał na Facebooku Wrona.
Jeszcze wczoraj został natomiast zawieszony Bartosz Gil, po tym – jak twierdzi jego żona – gdy odmówił podpisania oświadczenia, że ostatnie notowanie zostało zmanipulowane.