Sasin zapowiada, że cena węgla już niedługo będzie znacznie niższa
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin mówi o tym, że importowany węgiel jest za drogi. Rząd ma pracować nad tym, aby jego cena nie przekraczała 2 tys. zł.
Ceny za węgiel poniżej 2 tys. zł
"Węgiel importowany jest węglem drogim. On nawet bez żadnych marż kosztuje 2,5-2,6 tys. zł. Potem, kiedy są doliczane marże przez składy węglowe, to ta cena rośnie bardzo wysoko. Nawet gdyby założyć, że samorządy będą ten węgiel sprzedawały bez żadnej marży, doliczając (tylko) koszty transportu, to i tak jest około 3 tys. zł" – mówi Sasin.
Sasin dodał, że jest to cena wysoka oraz rząd chce spowodować, żeby ta cena była niższa i nie przekraczała 2 tys. zł. O mechanizmach rząd będzie mówić, jak projekt będzie gotowy.
Ceny energii elektrycznej, a także importowanego węgla zostaną obniżone
„Chcemy ustanowić cenę maksymalna prądu, aby wysoka cena energii elektrycznej nie powodowała perturbacji społecznych i gospodarczych" – mówił niedawno Sasin.
Minister poinformował, że zostaną obniżone ceny dla niektórych podmiotów
"Rząd dyskutuje i będzie wkrótce przedstawiał kompleksową propozycję" - przekazał Sasin.
Będzie to ograniczenie ceny energii elektrycznej dla samorządów, instytucji wrażliwych, w tym uczelni i innych ważnych społecznie instytucji, w tym i dla małych i średnich firm. Sasin mówił o tym, że problemem w Polsce jest obecnie przede wszystkim dystrybucja węgla, a nie jego dostępność w kraju.
Jednym z pomysłów, jest bezpośrednia sprzedaż przez samorządy.