GIS bije na alarm, zatrute mięso w sklepach. Jeden z ulubionych przysmaków Polaków skażony salmonellą
Salmonella w popularnej kiełbasie
Możliwą obecność bakterii salmonelli wykryto w trakcie badania produktów mięsnych producenta France Salaisons. Suszone kiełbasy marki Saint-Azay zostały wycofane ze sprzedaży przez GIS, który został poinformowany przez system wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (RASFF).
Produkty wycofane przez GIS to kiełbasa Saucisse seche droite, 250 g z numerem partii numerze partii 3564700012246 oraz Saucisse seche courbe, 300 g, z numerem partii 3564700012253. Termin przydatności spożycia obu produktów to 08/12/2020 włącznie.
W Polsce dystrybutorem jest Scawar Sp. z o. o. Kiełbasy z salmonellą można było kupić w hipermarketach sieci E.Leclerc. Jak podaje GIS, dystrybutor wszczął proces wycofywania produktów ze sklepów. Proces monitorowany jest przez inspektorat sanitarny.
Również same sklepy E.Leclerc zamieściły informacje o możliwości oddania kwestionowanych produktów. Gdy mamy w lodówce wycofany przez GIS towar, przysługuje nam zwrot nawet bez paragonu. Co więcej, produkt może być nawet napoczęty.
Salmonella zabija rocznie ok. 57 tys. osób
Jeśli już spożyliśmy zanieczyszczony produkt, grozi nam zatrucie pokarmowe. GIS stanowczo odradza spożycie produktu, w razie wystąpienia objawów choroby zaleca niezwłoczne skontaktowanie się z lekarzem.
Objawy salmonelli to mdłości i wymioty, gorączka, bóle mięśni i stawów, a także biegunka. Często towarzyszą im bóle brzucha, wzdęcia, czasami gorączka. U osób z obniżoną odpornością, starszych, ale też u niemowląt i dzieci, choroba może mieć agresywniejszy przebieg.
Jej bakterie cechują się sporą odpornością, są w stanie przetrwać przez kilka tygodni w suchym środowisku, czy nawet kilka miesięcy w wodzie. Pałeczki namnażają się w temperaturze od 5 do 46,2 stopni Celsjusza. Nawet zamrożenie do -75 stopni Celsjusza nie gwarantuje zniszczenia komórek bakterii.
Z reguły salmonellą można zarazić się przez produkty pochodzenia zwierzęcego i to nie tylko świeże, ale też przetworzone. Zakażone może być mięso, mleko, jajka i nabiał. Groźne mogą być nawet wyroby cukiernicze, owoce i zwierzęta, czy nawet osoby chore lub zwierzęta będące nosicielami.
W przypadku nieskomplikowanych infekcji lekarze zalecają nawadnianie organizmu. Gdy występują ciężkie objawy, np. ostra biegunka, czy dostanie się bakterii do krwiobiegu, stosuje się antybiotykoterapię, podobnie u osób o zwiększonym ryzyku zakażenia ogólnoustrojowego.
Pałeczki salmonelli to jedna z głównych przyczyn bakteryjnych biegunek na świecie. Według szacunków doprowadzają one do 153 mln zachorowań jelit i żołądka rocznie, oraz nawet do 57 tys. zgonów na świecie.
