PGE ostrzegło klientów. Niektórzy z nich mogą dostać podejrzanego SMS-a
PGE z apelem do użytkowników
PGE Dystrybucja wystosowało apel do klientów, w którym ostrzega przed nieprawdziwymi wiadomościami tekstowymi. Oszuści rozsyłają SMS o planowanym odłączeniu energii elektrycznej poprzez demontaż licznika w związku z rzekomo nieuregulowanymi płatnościami – podaje bankier.pl.
W komunikacie zawarty jest również link, który przekierowuje do fałszywej strony Biura Obsługi Klienta PGE, a następnie do systemu bankowości internetowej, gdzie można bezpośrednio dokonać przelewu. PGE prosi, aby nie wykonywać żadnych poleceń, o których mowa w wiadomości i pod żadnym pozorem nie klikać w podejrzany link.
PGE – kolejna ofiara cyberprzestępców
PGE ostrzega, że udostępnianie jakichkolwiek danych może poskutkować ich kradzieżą. Nieświadomie przekazane informacje są dobrą okazją do przejęcia konta bankowego przez cyberprzestępców, dlatego PGE radzi uważnie czytać przesyłane komunikaty. Warto zwrócić uwagę także na pisownię, ponieważ wiele fałszywie spreparowanych wiadomości zawiera błędy ortograficzne lub interpunkcyjne.
PGE to nie jedyna spółka, która padła ofiarą oszustów w czasie pandemii. Jednak zdecydowanie najczęściej na celowniku przestępców znajdują się klienci banków. W ostatnim czasie problemy miało Millenium i PKO BP.
PGE to jedno z największych przedsiębiorstw energetycznych w Polsce, które działa od 2007 r. Spółka specjalizuje się pięciu dziedzinach: energetyce konwencjonalnej, odnawialnej, obrocie hurtowym energią elektryczną, produktami i paliwami, dystrybucją energii elektrycznej oraz jej sprzedażą detaliczną. PGE dostarcza energię elektryczną dla ok. 5 milionów użytkowników, zatrudnia ok. 41 tys. pracowników, a jej przychody w 2019 r. wyniosły 37,6 mln zł. Jest to podmiot częściowo kontrolowany przez Skarb Państwa, który w 2016 r. miał 57 proc. udziału w kapitale zakładowym PGE.