Musk będzie się bić z Zuckerbergiem? Bogacz komentuje: "Jestem gotowy na walkę w klatce"
Elon Musk wkurzył się zapowiedzią nowości, którą planuje wprowadzić Meta. Niewybrednie skomentował nowy pomysł Zuckerberga i wyzwał szefa Facebooka na pojedynek w oktagonie. Będzie walka miliarderów?
Zaczepki na Twitterze
Potyczki słowne, które być może zamienią się w walkę w klatce, zaczęły się wraz z wypłynięciem na światło dzienne nowych planów Mety oraz komentarzy, jakie zaangażowane w nie osoby wypowiadały na temat Twittera. Dyrektor produktowy Mety miał twierdzić, że ludzie chcieliby platformy, która jest rozsądnie zarządzana. Miało to dotyczyć sposobu, w jaki Musk dowodzi Twitterem.
Wpływowy przedsiębiorca Mario Nawfal napomknął na Twitterze o najnowszych planach Zuckerberga. Napisał m.in., że „Meta, ta sama firma, która skopiowała Snapchat, TikTok, BeReal i inne, zaczęła pracować nad pomysłem „Projekt 92”, który ma być odpowiedzią Mety na Twittera. Przedsiębiorca zasugerował tym samym, że Meta po prostu chce skopiować Twittera.
Internauci zareagowali błyskawicznie, powstała już nawet grafika obrazująca wydarzenie, wykonana z pomocą sztucznej inteligencji. Elon Musk także nie zostawił tego bez komentarza.
Upadek Netflixa w Polsce? Wolimy inną, darmową platformęElon żartuje z Zuckerberga
Musk znany jest z zaczepek na platformie, pisał już z ofertą bitki m.in. do Putina, nic więc dziwnego, że i tym razem nie pozostał dłużny i odniósł się do rewelacji Mety.
- Jestem pewien, że Ziemia nie może się doczekać, kiedy będzie wyłącznie pod wodzą Zucka, bez innych opcji. Przynajmniej będzie „rozsądnie”. Przez chwilę nawet się zmartwiłem.
W tym samym wątku Elon dodał też, że „jest gotowy na walkę w klatce z Zuckerbergiem, jeśli on się zgodzi”. Organizatorzy Fame MMA zareagowali błyskawicznie i zasugerowali, że jakby co, to oni mają klatkę w pogotowiu. Musk zapowiedział też, że jak tak dalej pójdzie, to następnego do walki weźmie szefa Amazona, Jeffa Bezosa.
Zuckerberg zna się na sztukach walki
Zuckerberg przyjął wyzwanie Muska. Odpowiedział mu na Instagramie, wrzucając po prostu screen wyzwania z podpisem „napisz tylko, gdzie”. Szef Twittera zaproponował Vegas Octagon, miejsce częstych walk UFC. Rzecznik Mety poproszony o komentarz do tej sprawy skwitował tylko „historia mówi sama za siebie”.
Mimo żartobliwej otoczki internauci zauważają, że prawdopodobnie Zuckerberg miałby spore szanse na zwycięstwo, bo faktycznie zna się na sztukach walki, gdyż je trenuje. Według informacji Spider's Web, szef Facebooka zna się m.in. na jiu-jitsu, ćwiczy co najmniej od roku i zdobywa nawet medale. Jeśli miliarderzy faktycznie ustalą termin i miejsce walki, na pewno jeszcze nie raz o tym usłyszymy.