Rekrutacja do wojska ulegnie dużym zmianom. MON nie jest zadowolony z obecnej
MON zmieni zasady rekrutacji do wojska
Na początku roku MON zlecił gen. bryg. Arturowi Dębczakowi zreformowanie systemu rekrutacji do wojska. Jak podaje “Rzeczpospolita”, projekt zmian jest już gotowy. Procedury rekrutacyjne mają być uproszczone i ujednolicone. Zmiany proponowane przez MON znajdą się w nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP. Nowe reguły werbunku wejdą w życie w 2021 roku.
Według projektu MON i generała pierwszy etap rekrutacji polega na złożeniu przez kandydata aplikacji online. Od tej chwili interesariusz będzie sprawdzany przez WKU. Potem zostanie umówiony na spotkanie organizacyjne.
MON chce stworzyć huby rekrutacyjne
Jak podaje “Rz”, generał i MON zakładają, że powstaną tzw. huby rekrutacyjne. W placówce wojskowej np. WKU kandydaci przeszliby wstępną selekcję. W ciągu dwóch dni będą musieli odbyć test psychologiczny, badania lekarskie, a także sprawdzian z wychowania fizycznego. Również tam ma się odbywać wstępna selekcja do określonej jednostki wojskowej. Aplikanci mogliby w tym obiekcie przenocować.
Zgodnie z założeniami MON obieg dokumentów odbywałby się w formie elektronicznej, aby zmniejszyć biurokrację i przyspieszyć procedurę rekrutacyjną.
MON chce powiększyć armię
Poprzedni system rekrutacji był oceniany jako przestarzały i nieefektywny. Dzięki wymienionym wyżej zmianom system werbunku zostanie uproszczony i uporządkowany.
“Rz” przypomina, że MON przewiduje, że zawodowa armia będzie liczyć 150 tys. żołnierzy. Na koniec roku Wojsko Polskie miało w swych szeregach 107,7 tys. zawodowych żołnierzy.
Więcej na ten temat w “Rzeczpospolitej”.