Gliński komentuje wypowiedź Tuska dotyczącą reparacji od Niemiec: ”Tak odpowiada menel”
W piątek Tusk podczas spotkania z wyborcami w Bytomiu został zapytany o kwestię reparacji wojennych od Niemiec. Wypowiedź lidera PO tak nie spodobała się ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego - Piotrowi Glińskiemu, że porównał Tuska do menela.
Tusk o reparacjach
Mężczyzna, który pytał Tuska o reparacje twierdził, że PO wyśmiewa kwestię reparacji. Tusk się z tym nie zgodził. Lider PO mówił, że nie wypowiadał się w sposób ironiczny o reparacjach i się z nich nie śmieje, śmieje się natomiast z działań obecnego rządu w tej sprawie,
Tusk dodał, że PO wiele lat temu poparło pierwszą uchwałę w sprawie reparacji.
Gliński o Tusku
„Tak odpowiada menel na sprawy bardzo ważne i poważne” – skomentował wypowiedź Tuska, Gliński.
- Tak odpowiada menel na sprawy bardzo ważne i poważne. Z takiego powodu, panie przewodniczący, że pan, który o to pytał jest członkiem polskiej wspólnoty. A polska wspólnota polityczna, kulturowa, narodowa, doznała od Niemiec straszliwych zbrodni, co na wiele lat pozbawiło nas możliwości rozwojowych. Co spowodowało, że straciliśmy olbrzymie zasoby kulturowe, materialne, a także szanse rozwojowe straciły kolejne nasze pokolenia – dodał Gliński podczas wywiadu dla TVP3 Łódź.
Raport ws. reparacji
- Raport, co do którego nikt nie zgłosił żadnych zastrzeżeń od momentu ogłoszenia we wrześniu zeszłego roku, a więc, jak najbardziej profesjonalnie i tak, jak należy to robić do całej sprawy przygotowaliśmy się. A w tej chwili używamy wszelkich możliwości politycznych i myślę, że także obowiązkiem pana przewodniczącego Tuska jest wspieranie państwa polskiego w tej kwestii, aby niemieckie państwo zmieniło swoje stanowisko. Ponieważ nie ma żadnych podstaw moralnych ani prawnych, żeby odmawiało Polsce należnych nam odszkodowań – wyjaśniał Gliński, nawiązując do raportu ws. reparacji.
„Polska rozwijała się w sposób zależny od Niemiec”
"To nie my sprzedawaliśmy polskie stocznie, tylko obecna opozycja. To nie my przekreśliliśmy możliwość rozwojowe Polski, układając się z naszym zachodnim sąsiadem co do rozwoju zależnego. To nie my godziliśmy się na taką podrzędną rolę Polski” - kontynuował Gliński.
Zdaniem Glińskiego PiS zawsze mówił, że Polska musi budować własną siłę, także gospodarczą, także militarną.
- My nie chcemy jeździć do Niemiec na tzw. szparagi, my nie chcemy budować lotnisk w Berlinie, tylko w Polsce, bo one są nam tutaj w Polsce potrzebne – podsumował Gliński.