Dane o polskim przemyśle zszokowały nawet ekspertów. Takich wyników nikt się nie spodziewał
Przemysł krajowy bije kolejne rekordy. W kwietniu 2021 r. produkcja wzrosła aż o 44,5 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem w 2020 r. Choć jest to efekt niskiej bazy sprzed roku to eksperci przewidują, że do końca roku to właśnie przemysł będzie napędzał walczącą z koronakryzysem gospodarkę.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie dane zaraportował GUS
Dlaczego przemysł tak szybko się rozwija
Jakie są prognozy długoterminowe
Przemysł coraz mocniejszy. Rekordowe wyniki dzięki pandemii
Przemysł to gałąź gospodarki, która nie przestaje zaskakiwać. Wydawało się w marcowy wzrost produkcji przemysłowej o 18,9 proc. w ujęciu rok do roku to szczyt możliwości. Tymczasem kwietniowy raport GUS przyniósł kolejne niespodzianki.
Z najnowszych danych wynika, że produkcja przemysłowa wzrosła o rekordowe 44,5 proc. w porównaniu z kwietniem 2020 r. Z kolei w odniesieniu do marca 2021 r. zanotowała spadek o 9,5 proc. To bardzo dobry rezultat, choć analitycy badani przez PAP Biznes oczekiwali skoku o 45, proc. rdr i spadku 9,7 proc. mdm.
Dlaczego przemysł notuje tak spektakularne wyniki? Business Insider Polska podaje, że wyjątkowo korzystne dane są wynikiem niskiej bazy w kwietniu 2020 r. To właśnie wtedy obowiązywały najbardziej surowe obostrzenia w kontekście aktywności ekonomicznej.
Jednak analitycy z mBanku zwracają uwagę, że efekt bazy to nie wszystko. „Bez solidnego trendu baza by nie przemówiła”, czytamy we wpisie ekonomistów na Twitterze. Ich zdaniem na szczególną uwagę zasługuje wzrost przetwórstwa o 50,6 proc. rdr.
Przemysł jest i będzie siłą napędową polskiej gospodarki
Ekonomiści prognozują, że przemysł w maju może być nieco słabszy, ale i tak będzie pobudzał całą polską gospodarkę. Jakub Rybacki, analityk z zespołu makroekonomii PIE, zapowiada, że w czerwcu wzrost produkcji będzie oscylował w granicach 20 proc. mimo słabszych efektów statystycznych.
Optymizmu nie kryją również eksperci z Pekao. Ich zdaniem przemysł urośnie w całym II kwartale o 11 proc. To zasługa mocnej bazy, a także ożywienia sprzedaży detalicznej (w kwietniu 2021 r. aż o 21,1 proc. rdr).
Kto w najbliższych miesiącach będzie zarejestrował wzrosty? Zdaniem Rybackiego najbardziej spektakularny skok zanotują firmy produkujące sprzęt domowy i spółki związane z urządzaniem mieszkania.
Mimo tego mogą pojawić się problemy. Ekspert zwrócił uwagę, że charakter ożywienia, zapoczątkowany przez przemysł, będzie miał dość wąski charakter, ponieważ już teraz widać, że aktywność zwiększają przede wszystkim najsilniejsi gracze na rynku. W związku z tym prognozuje dość powolne odbijanie inwestycji.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]