Ceny warzyw znów zaskakują. Tym razem tanie jak nigdy
Ceny warzyw powoli spadają. Na tym tle zdecydowanie wyróżnia się fasolka szparagowa, za którą trzeba zapłacić o 15 proc. mniej niż w zeszłym roku. Mimo tego niektóre warzywa nadal są bardzo drogie. Wszystko przez słabe plonowanie i podejście handlarzy, którzy chcą nadrobić straty spowodowane ograniczeniami pandemicznymi.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak kształtują się ceny warzyw na targach
Które warzywa są droższe niż w ubiegłym roku
Z czego wynikają te wahania
Ceny warzyw zróżnicowane. Tania fasolka, drogie buraki
Ceny warzyw są w wielu przypadkach niższe niż w maju lub w kwietniu 2021 r. Po drożyźnie przyszedł czas na sezonowe obniżki. Wyliczenia rynku hurtowego w Broniszach wskazują, że za kapustę białą młodą trzeba zapłacić ok. 3,17 zł, podczas gdy jeszcze sześć tygodni temu kosztowała 5,50 zł. Mimo dość sporego spadku jest to i tak drożej o 15 proc. niż w zeszłym roku.
Na targach można także zauważyć, jak szybko spadają ceny warzyw, choć nie wszystkich. Coraz mniejszym wydatkiem jest fasolka szparagowa. Na początku maja za 1 kg handlarze żądali 47,5 zł, a dwa tygodnie temu - 30,30 zł. Obecnie trzeba zapłacić już zaledwie 17 zł.
Wytchnieniem dla portfela są także ceny cukinii. Business Insider Polska donosi, że zakup tego warzywa wiąże się z wydatkiem rzędu 5,92 zł, a na początku maja było to 6,50 zł. Obniżka jest znacząca, choć i tak trzeba zapłacić więcej niż w czerwcu 2020 r. (5,75 zł).
Na rynku w Broniszach można także znaleźć dość stabilne ceny warzyw. Nie zaskakują np. pomidory, za które trzeba zapłacić 3,5-4,5 zł za 1 kg. W tym roku wyjątkowo tanie są ogórki szklarniowe (1,5-2 zł za 1 kg).
Na spory wydatek powinien przygotować się każdy, kto planuje zakup ubiegłorocznych warzyw gruntowych. Burak ćwikłowy kosztuje 2 zł za 1 kg, a jego młoda odmiana - 4 zł za 1 kg. Zdaniem Macieja Kmery, eksperta rynku hurtowego w Broniszach, główną przyczyną tej drożyzny jest słabe plonowanie po wiośnie.
Czy ceny warzyw spadną?
Ceny warzyw od maja plądrują portfele Polaków i na ten moment nic nie wskazuje na to, aby ten trend miał się radykalnie odwrócić. Karolina Załuska, ekspert ds. Analiz Sektorowych i Rynków Rolnych w BNP Paribas, podkreśliła, że obecnie niezbyt dużo warzyw tanieje.
Ceny skupu nie muszą mieć bowiem przełożenia na ceny warzyw na targach. W tym segmencie główną rolę ogrywają bowiem marże. Poza tym wyższe ceny niektórych produktów narzucają sami handlarze, którzy chcą odbić się po okresie pandemicznych restrykcji i nadrobić straty.
O tym, jak bardzo wahają się ceny warzyw świadczy przykład kapusty - biała jest o 30 proc. tańsza niż rok temu, a czerwona - o 83 proc. wyższa. Krajowe warzywa gruntowe warzywa zazwyczaj drożeją do momentu pojawienia się tzw. nowalijek. W tym roku mamy do czynienia z nieco inną sytuacją.
Z czego wynikają spadki cen? Ograniczenia pandemiczne przełożyły się na spadek popytu. Zamknięte restauracje, stołówki, hotele czy niedziałające firmy cateringowe nie kupowały warzyw, w związku z czym część z nich zagospodarowały przetwórstwo i handel detaliczny.
- Mimo to zgromadzone w przechowalniach zapasy są wyższe niż zazwyczaj w tym okresie - zwróciła uwagę Załuska. Dlatego właśnie, jej zdaniem, ceny warzyw powoli spadają, choć na gigantyczne obniżki w najbliższym czasie nie ma co liczyć.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]