Ceny nad morzem robią wrażenie. Za smażoną rybę wołają aż 80 zł
Sezon jeszcze się nie zaczął, a ceny nad morzem już idą w górę i osiągają zawrotne stawki. Ceny podnieśli restauratorzy, którzy muszą płacić więcej za produkty oraz dostawców. Eksperci ostrzegają, że im bliżej sezonu wakacyjnego, tym drożej.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak kształtują się ceny nad morzem
Skąd takie podwyżki
Jak sytuacja wygląda w górach
Ceny nad morzem coraz wyższe
Sezon wakacyjny dopiero zbliża się wielkimi krokami, a ceny nad morzem już idą w górę. Przekonał się o tym Damian Majcher, który wybrał się z rodziną na krótki odpoczynek do Gdańska. Ceny zwaliły mężczyznę z nóg.
Pan Damian za kilkudniowy nocleg zarezerwowany w maju zapłacił niemal 2 tysiące złotych. Jak podkreśla w rozmowie z Polsat News, gdyby zdecydował się zarezerwować go w kwietniu to zaoszczędziłby ok. 40 proc.
Eksperci wskazują, że pandemia koronawirusa obróciła branżę turystyczną do góry nogami. Większość Polaków tegoroczne wakacje spędzi w rodzimych kurortach, gdzie ceny są wyższe o niemal 12 proc. Dla porównania, zagraniczny urlop jest obecnie 10 proc. tańszy.
Co więcej, Andrzej Kindler z Polskiej Izby Turystyki wyjaśnia, że to jeszcze nie koniec podwyżek i wskazuje, że im bliżej sezonu urlopowego, tym ceny będą bardziej rosły. W tym roku skorzystać mają właściciele domków letniskowych.
Ceny nad morzem cały czas w górę
Rosnące ceny nad morzem możemy obserwować nie tylko w przypadku noclegów, ale również w tamtejszej gastronomii. Polsat News informuje, że dostawcy ryb podnieśli ceny o ok. 15 proc.
Restauratorzy mówią, że za przeciętną rybę zapłacimy od 25 zł do 40 zł. Ryby z wyższej półki dochodzą nawet do 60-80 zł. Jak zatem można zaoszczędzić trochę gotówki w portfelu?
Eksperci radzą, aby chodzić do lokali, gdzie dania są porcjowane, np.: dorsz z frytkami i surówką kosztuje 35 zł. W przypadku, gdy płacimy za wagę ryby, możemy nieźle zdziwić się przy płatności.
Z kolei w górach podwyżek nie widać. Górale wskazują, że ceny są podobne do tych, które były w 2020 r.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]