
Bardzo wielu Polaków otrzyma w przyszłym roku prezent od ZUS. Będą mogli trochę odetchnąć
Jaką składkę na ZUS przedsiębiorcy zapłacą w przyszłym roku? Z wyliczeń portalu Money.pl wynika, że wzrost nie będzie tak dotkliwy jak w tym roku.
Składki na ZUS już nie tak wysokie
Przyszły rok – jak podaje Money.pl – może przynieść polskim przedsiębiorcom długo oczekiwany oddech od dość wysokich danin na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
Z wyliczeń portalu wynika, że składki w 2021 roku nie przekroczą bariery 1,5 tys. zł. Według najbardziej pesymistycznego wariantu wzrosną one o 50 zł, zaś według najbardziej optymistycznego jedynie o 17 zł.
Jaki jest powód braku drastycznych zmian? Brak zmian w wynagrodzeniu Polaków, bowiem – jak przypomina portal – im wyższe mamy prognozy średniego uposażenia, tym przedsiębiorcy płacą wyższe składki ZUS. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku nie należy spodziewać się dynamicznego wzrostu pensji. Powód jest oczywisty – kryzys wywołany pandemią koronawirusa z powodu którego wielu pracowników już musiało się pogodzić z obniżką uposażenia, w wielu w ogóle straciło pracę. Jeśli nawet podwyżki w przyszłym roku będą, to skromne.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Ryanair zawiesza popularne trasy z Polski. Kolejne destynacje znikają z radarów
2. Nagły protest w samym centrum polskiego miasta. Zbiera się ogromny tłum, co tam się dzieje?
W tym roku sytuacja wyglądała diametralnie inaczej. Składki na ZUS były obliczane według przeciętnego wynagrodzenia na poziomie 4765 zł, które r/r wzrosło aż o 10 proc. W związku z tym przedsiębiorcy musieli liczyć się z radykalnym wzrostem składki. Gdybyśmy z takim wzrostem mieli do czynienia w kolejnym roku, to wówczas przeciętne wynagrodzenie wzrosłoby do 5697 zł, a składki ZUS wzrosłyby o blisko 150 zł. Na dziś taki scenariusz wydaje się bardzo mało prawdopodobny.
Z przywołanych przez Money.pl danych GUS wynika, że w maju tego roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 5118 zł, podczas gdy w kwietniu było to 5284 zł, a w marcu czyli w pierwszym miesiącu pandemii koronawirusa blisko 5500 zł.
ZOBACZ TAKŻE:
- Media obiegła smutna informacja. Nie żyje światowej sławy sportowiec
- Wstrząsające nagranie momentu katastrofy autobusu. Widać jak spada z wiaduktu
- Od 28 lat szukają winnych morderstwa polskiego premiera. Jest nowe otwarcie. ws. zabójstwa Jaroszewiczów
- Skarbówka wraca do kontrolowania, 3,2 tys. w toku na koniec kwietnia. Do twoich drzwi także mogą zapukać
- W 2019 roku skorzystało 120 tys. Polaków. Ty też możesz zwiększyć emeryturę o 10%, sposób jest banalny
- Wideo - Koszmarny wypadek. Z gigantycznym impetem wbił się w inny samochód. Auto aż złamało się na pół
