
Żabka wprowadza w sklepach nowy rygor. Sprawdzać będą w każdym lokalu, także ciebie
Z uwagi na nagminne nieprzestrzeganie nakazu zakrywania ust i nosa w sklepach, Żabka wystosowała specjalny apel do warszawskich franczyzobiorców. Sieć handlowa przypomina, że obowiązek noszenia maseczek dotyczy zarówno klientów, jak i pracowników sklepu.
Żabka apeluje o przestrzeganie zasad reżimu sanitarnego
Pandemia trwa, ale klientom Żabki zdarza się o tym zapominać. Dlatego też władze sieci handlowej postanowiły zareagować i przesłały do warszawskich franczyzobiorców wiadomości e-mail z przypomnieniem o podstawowych zasadach obowiązujących wewnątrz sklepów: noszenie maseczek jest obowiązkowe, zaleca się także dezynfekcję rąk przed rozpoczęciem zakupów.
Mimo że na drzwiach wejściowych Żabki pojawiły się afisze przypominające o obowiązku zakrywania nosa i ust w sklepach, wielu klientów to ignoruje. Personel zazwyczaj nie podejmuje prób wyegzekwowania przestrzegania tego nakazu. Portal wiadomoscihandlowe.pl podaje, że w jednej z Żabek na warszawskim Wilanowie obsługa wyprosiła klienta, który nie miał maseczki. Jednak takie sytuacje to rzadkość w pandemicznej rzeczywistości.
Skargi na pracowników Żabki
Okazuje się, że do centrali Żabki wpłynęło wiele skarg od klientów, że również i obsługa nie zakrywa ust i nosa. Dlatego też władze postanowiły zatelefonować do niektórych oddziałów, aby zdyscyplinować nieodpowiedzialnych pracowników.
Jednak obsługa zwraca uwagę, że maseczki przeszkadzają w wykonywaniu obowiązków np. w trakcie rozpakowywania towaru, noszenia ciężkich przedmiotów czy zgrzewek napojów.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Ryanair zawiesza popularne trasy z Polski. Kolejne destynacje znikają z radarów
2. Nagła i pilna decyzja papieża Franciszka ws. biskupa Janiaka. Porażające na skalę ogólnoświatową
Apel od pracodawców i Ministerstwa Zdrowia
O przestrzeganie zasady zakrywania nosa i ust w sklepach zaapelowała dzisiaj również Reneta Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Jej zdaniem stosowanie się pandemicznych wymogów jest przejawem „poszanowania pracy i zdrowia pracowników handlu i ich rodzin”.
Z uwagi na powszechne nierespektowanie zasad tę kwestię podniósł w ostatnich dniach także rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. „Rozporządzenie daje możliwość nieobsłużenia klienta, który nie będzie się stosował do zapisów rozporządzenia. Jeżeli więc klient przyjdzie do sklepu bez maski, rozporządzenie daje możliwość nieobsłużenia tego klienta” – przypomniał przedstawiciel resortu, cytowany przez tvn24.pl.
ZOBACZ TAKŻE:
- Popularny ser znika z Lidla. GIS wykrył w nim niebezpieczne bakterie, lepiej uważać
- Polska legenda sportu zginęła w wypadku. Widok grobu zapiera dech w piersiach. Wszystko niemal 30 lat od śmierci
- Od 28 lat szukają winnych morderstwa polskiego premiera. Jest nowe otwarcie. ws. zabójstwa Jaroszewiczów
- Skarbówka wraca do kontrolowania, 3,2 tys. w toku na koniec kwietnia. Do twoich drzwi także mogą zapukać
- W 2019 roku skorzystało 120 tys. Polaków. Ty też możesz zwiększyć emeryturę o 10%, sposób jest banalny
- Wideo - Koszmarny wypadek. Z gigantycznym impetem wbił się w inny samochód. Auto aż złamało się na pół
