
Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
Wywóz śmieci będzie się odbywał bez segregacji. W obliczu epidemii mieszkańcy będą wyrzucać odpady do jednego pojemnika, a te będą spalane lub trafią na składowisko. Chciały tego branża odpadowa i samorządy - informuje “Dziennik Gazeta Prawna”.
Wywóz śmieci bez segregacji
Komplikacje z wywozem śmieci już się pojawiają. Obecnie dotyczą pojedynczych gmin, które jeszcze przed epidemią miały problemy z wywozem śmieci. W odpowiedzi na ogłoszenie epidemii niektóre samorządy zamknęły punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Jak podaje “DGP”, w niektórych miastach, np. w Poznaniu zawieszony zostanie wywóz śmieci posegregowanych z domów jednorodzinnych.
Póki co nie ma na razie większych komplikacji i zastoju. W rozmowie z “DGP” Karol Wójcik ze Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami zastrzega, że dopóki instalacje funkcjonują, to wywóz śmieci ma się odbywać zgodnie ze standardami ekologicznymi.
Problemy z wywozem śmieci
“DGP” podkreśla, że obecnie wywóz śmieci może być utrudniony ze względu na obostrzenia związane ze stanem epidemii. “Przedsiębiorcy wprowadzają co prawda środki ostrożności: dzielą pracowników na grupy, zmniejszają ich zagęszczenie. Te środki jednak mogą się okazać niewystarczające, dlatego branża odpadowa i samorządy chcą mieć narzędzia na wypadek kryzysu” - czytamy.
DZISIAJ GRZEJE:
1. PGE stanowczo zabiera głos w sprawie dostępności prądu w domach i ostrzega klientów
2. Ujawniono najważniejszy punkt dzisiejszej konferencji Szumowskiego i Morawieckiego. Będą kolejne “rekomendacje”
Zgodnie z projektem nowelizacji specustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 wojewoda będzie mógł zawiesić selektywną zbiórkę odpadów na terenie całego województwa. Będzie to dotyczyć zarówno gospodarstw domowych, jak i firm zajmujących się wywozem śmieci.
Wywóz śmieci na innych zasadach?
Wojewoda będzie też mógł podjąć decyzję o zmianie reguł segregacji. Jak zaznacza dziennik, chodzi przede wszystkim o osoby przebywające na kwarantannie lub chore, które wytwarzają odpady zakaźne.
- Będzie mógł zarządzić, aby ci mieszkańcy nie segregowali odpadów, ale wrzucali je do jednego worka, a gminy wyodrębniły w altanach śmietnikowych oznaczony pojemnik, do którego te odpady miałyby trafiać - mówi “DGP” Mateusz Karciarz z Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy w Poznaniu.
Ale przedstawiciele branży odpadowej już ostrzegają, że takie rozwiązanie wymagałoby osobnego wywozu śmieci i ich przetwarzania. A wątpliwości jest znacznie więcej. Nie wiadomo, na jakiej podstawie wojewoda ma decydować o zawieszeniu selektywnej zbiórki. Ze względu na pośpiech przy tworzeniu ustawy nie wiadomo też, jak naliczać opłaty za wywóz śmieci.
Więcej w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.
ZOBACZ TAKŻE:
- Tragedia na Mazowszu. Młoda matka opiekowała się dziećmi. 3-latek oddalił się, wpadł do stawu. Nie żyje
- Koronawirus może wrócić w przyszłym roku? Wirusolog tłumaczy
- Mamy nie będą mogły odwiedzać swoich dzieci. Centrum Zdrowia Matki Polki wstrzymało odwiedziny
- ZUS zdradził sekret jak dostawać emeryturę o 15 proc. większą. Ma to być wyjątkowo proste
- Możesz zapłacić 270 zł albo nałożą na ciebie karę. Kontrole trwają w całym kraju
- 21-dniowy zakaz wychodzenia z domu w kolejnym kraju. Kto go złamie, tego biją i każą robić pompki
