Pomożesz przy pandemii, dostaniesz dodatkowe wolne. Rząd ma nową propozycję dla Polaków

Dodatkowy urlop ma zdaniem rządu zachęcić Polaków do oddawania osocza, które wspomaga leczenie pacjentów chorych na COVID-19. Poza dniami wolnymi darczyńcy otrzymają również inne przywileje. W obliczu podtrzymującej się dziennej liczby zgonów rząd apeluje o solidarność z chorymi.

Urlop, ulgi i konsultacje dla darczyńców

Na dodatkowy urlop będą mogli liczyć Polacy, którzy zdecydują się oddać swoje osocze. Szczegóły nowej, rządowej strategii zachęcania obywateli do pomagania chorym przedstawił wczoraj premier Mateusz Morawiecki.

- Nie ma teraz odpowiedniego leku, ale wiemy, że osocze ozdrowieńców potrafi wzmocnić szanse na ozdrowienie. Osocze podano już ponad 8 tys. osób. Za tą liczbą kryje się konkretny człowiek, a za tym człowiekiem realna szansa na wyzdrowienie i przeżycie - apelował szef rządu do Polaków.

GIS natychmiastowo wycofuje 19 produktów spożywczych. Markę znamy wszyscy doskonaleCzytaj dalej

Urlop w postaci dwóch dni wolnego od pracy to jednej z trzech elementów pakietu, który ma zachęcać obywateli do oddania osocza. Portal gazeta.pl podaje, że darczyńcy będą mogli liczyć także na ulgi w komunikacji miejskiej oraz katalog konsultacji medycznych.

DZISIAJ GRZEJE:

Osocze pomaga, ale nie uzdrawia. Może jednak zmniejszyć skalę ofiar śmiertelnych

Z czego wynika tak zdecydowane stanowisko rządzących w sprawie osocza, że postanowili wynagrodzić dawców dodatkowym urlopem? Dwa czynniki wydają się być decydujące – skala zgonów na COVID-19 oraz lecznicze właściwości osocza.

Strategia zachęcania Polaków do oddawania osocza może mieć związek z faktem, że w dalszym ciągu liczba ofiar śmiertelnych z powodu COVID-19 jest niepokojąca. Wczoraj padł kolejny, niechlubny rekord – Ministerstwo Zdrowia odnotowało 674 zgony z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 i współistnienia COVID-19 z innymi chorobami.

Słynna polska firma kończy swoją działalność. Z jej produktów korzystaliśmy niemal wszyscyCzytaj dalej

Choć wydawać by się mogło, że pandemia spowolniła, to analiza danych dotyczących zgonów z ostatnich dni wskazuje, ze koronawirus nadal stanowi bardzo poważne zagrożenie. Od ponad tygodnia liczba zgonów nie spada poniżej 350 dziennie (z wyjątkiem poniedziałku 23 listopada). Tym, co mogłoby wspomóc chorych w walce z zakażeniem może być właśnie osocze.

Apel rządzących i cały pakiet benefitów m.in. w postaci urlopu jest skierowany przede wszystkim do tzw. ozdrowieńców między 18. a 65. rokiem życia. Są to osoby, które przeszły już COVID-19, a w ich organizmie (dokładnie w osoczu) powstały przeciwciała.

Jeden szczegół na banknocie 10 zł sprawi, że się nieźle obłowisz. Kolekcjonerzy od dawna na nie polująCzytaj dalej

Specjaliści zwracają uwagę, że osocze ozdrowieńców nie warunkuje wyzdrowienia, ale pomaga w łagodzeniu przebiegu choroby. Jednak argentyńscy badacze ze szpitala w Buenos Aires wskazują, że osocze może być skuteczne, ale wyłącznie w przypadku osób, które lżej przechodzą infekcję koronawirusem. Wirusolodzy ostrzegają, że stan osoby chorej na COVID-19 może pogorszyć się w bardzo krótkim czasie – zatem leczenie osoczem ma szansę uchronić niektórych zakażonych przed koniecznością hospitalizacji i podłączenia do respiratora.

Dlatego też w obliczu wciąż trwającej pandemii rząd apeluje do obywateli o solidarność z chorymi i zachęca ulgami, urlopem czy konsultacjami medycznymi.

Stało się, nowa opłata już pewna. Wysokość rachunków może być przytłaczającaCzytaj dalej

- Oddanie osocza to tylko pół godziny czasu, a te 30 minut może oznaczać życie dla kogoś innego. Jest substancją bardzo ważną i ratującą życie. Osocze jednej osoby może być podane trzem innym osobom. Ci, którzy przeszli koronawirusa, teraz mogą pomóc innym. Dajecie szansę na przeżycie tysiącom osób - oznajmił w trakcie wczorajszej konferencji Mateusz Morawiecki.