Jest nowa, mocna broń w walce z pandemią. Jedno z mocarstw już ją przyjęło, wyniki w kilka minut

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała warunkowe zezwolenie na stosowanie antygenowego testu na koronawirusa. Jego zaletą jest szybkość pomiaru, zarzuca mu się jednak małą dokładność.

Nowy test na koronawirusa

O nowym teście na koronawirusa informuje – za CNBC – Business Insider. Na jego tzw. pierwsze awaryjne zezwolenie w sytuacjach awaryjnych wydała zgodę 8 maja Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA). Test został potwierdzony przez standardy Klinicznych Ulepszeń Laboratoryjnych (Clinical Laboratory Improvement Amendments).

Szykuj więcej pieniędzy na zakupy. Drożeją dwa absolutnie podstawowe produkty, będziesz wściekłyCzytaj dalej

Test – jak podaje portal - szybko wykrywa fragmenty białek znalezionych na wirusie lub w jego wnętrzu. Wykonywany jest poprzez pobranie wacikami próbki z nosa.

DZISIAJ GRZEJE:
1. Rząd szykuje nowy podatek. Dotknąć on może bardzo wielu Polaków
2. W tej sytuacji brakuje odpowiednich słów. Jedna z najstraszniejszych interwencji obrońców zwierząt w Polsce, w ostatnim czasie

Kluczową zaletą antygenowego testu na koronawirusa jest szybkość, bowiem jego wyniki znane są już po kilku minutach od wykonania. Tyle, że nie jest on w stanie wykryć wszystkich aktywnych infekcji, w przeciwieństwie do testów reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR), które są znacznie dokładniejsze, ale na wyniki trzeba zaczekać dłużej.

Ponadto istnieje większe prawdopodobieństwo fałszywie ujemnych wyników testu antygenowego, a wynik ujemny może wymagać potwierdzenia dodatkowym testem PCR przed dalszym leczeniem.

Wielkie zamieszanie spowodowane promocją w Lidlu. Klienci nie wiedzą co ile kosztujeCzytaj dalej

Portal zwraca uwagę, że mający stosunkowo prostą konstrukcję i produkowany przy niższych kosztach niż testy PCR test antygenowy mógłby zostać użyty do kontroli stanu zdrowia milionów Amerykanów dziennie, tak by przyspieszyć wykrywanie przypadków zachorowań. W USA od końca marca codziennie przybywa co najmniej 20 tys. chorych, a z powodu wirusa zmarło już prawie 80 tys. osób.