Tadeusz Rydzyk apeluje o przekazanie 1 proc. podatku. "Nie popełniajmy grzechu zaniedbania"

Tadeusz Rydzyk - ksiądz i kaznodzieja, a jednocześnie biznesmen i człowiek blisko związany z obecną władzą od lat budzi ogromne kontrowersje polskiego społeczeństwa. Tadeusz Rydzyk to także niewątpliwy szczęściarz spotykający na swojej drodze bezdomnych obdarowujących do ekskluzywnymi autami. Jednocześnie z księdza bije niewątpliwa skromność, bowiem w związku z nadchodzącym rozliczeniem podatkowym postanowił poprosić o przekazanie 1 proc. podatku na Fundację Nasza Przyszłość. Czyżby po drodze zagubił miliony złotych otrzymane od rządu?

Z tego artykułu dowiesz się:

Jak ogromne pieniądze od rządu dostaje Tadeusz Rydzyk na swoją działalność
W jaki sposób zachęca do przekazania 1 proc. podatku na swoją fundację
Jakie są roczne wpływy fundacji z podatków

Tadeusz Rydzyk - człowiek władzy czy człowiek u władzy?

Tadeusz Rydzyk od lat żyje w bardzo dobrych stosunkach z obozem Prawa i Sprawiedliwości, a zwłaszcza ze środowiskiem Zbigniewa Zbiory. Jednocześnie usłużny o. Tadeuszowi Rydzykowi pozostaje również Jarosław Kaczyński. Przypomnijmy, że na wiecu w Toruniu wicepremier i prezes PiS powiedział, że kłania się księdzu w pas za wkład w wygrane wybory Andrzeja Dudy.

Tadeusz Rydzyk może liczyć nie tylko na wsparcie duchowe jakiego sam udziela swoim sympatykom i zwolennikom, ale także na wsparcie finansowe od polskiego rządu. Kaznodzieja przez lata zbudował prawdziwe imperium, bowiem w szachu trzyma nie tylko Radio Maryja. Tadeusz Rydzyk stworzył telewizję TRWAM oraz własny uniwersytet. Jednym z jego absolwentów jest Bartłomiej Misiewicz, były doradca Antoniego Macierewicza, a obecnie amator biznesu i koneser wódki zwanej Misiewiczówką.

Tadeusz Rydzyk w ostatnim czasie prowadzi prace nad powstaniem muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. Jana Pawła II, które ma za zadanie promować polską kulturę oraz kultywować idee wolności. - Inwestycja jest jedną z priorytetowych inwestycji w zakresie kultury i ochrony dziedzictwa narodowego - mówił we wrześniu Piotr Gliński, minister kultury cytowany przez Wirtualną Polskę.

Okazuje się, że całkiem niedawno przyznano o. Tadeuszowi Rydzykowi 70 mln zł na ten cel. Czy faktycznie w dobie pandemii koronawirusa wydatki rzędu kilkudziesięciu milionów złotych na prywatny folwark o. Tadeusza Rydzyka mają sens? Jednakże Tadeusz Rydzyk nie spoczywa na laurach i nadal liczy na pieniądze. Tym razem od swoich zwolenników.

Kurs "sasina" jednak nie po 70 mln złotych? Wiadomo już, ile wyniósł rachunek za nielegalne wyboryCzytaj dalej

"Niemal wszystkim podczas pandemii żyje się trudniej, także Radio Maryja i TV Trwam mają problemy, trudniej jest te dzieła utrzymać. Tym bardziej prosimy, by nie lekceważyć możliwość przekazania 1 proc. podatku na rzecz naszej fundacji"- napisano w oficjalnym komunikacie umieszczonym na stronie Radia Maryja.

Tadeusz Rydzyk prosi o datki

"Pomóżcie nam kształtować jeszcze lepiej - religijnie i patriotycznie - Wasze dzieci i młodzież. Chodzi o możliwość przekazania 1% z podatku dochodowego na Fundację Nasza Przyszłość. Wszyscy płacą podatki - emeryt, rencista i pracujący" - podkreśla się w komunikacie.

Tadeusz Rydzyk nie kryje swojego tupetu i w komunikacie wykorzystuje Pana Jezusa Chrystusa oraz moment, w którym wierzący staną przed bramami niebieskimi. Jednocześnie Tadeusz Rydzyk podaje dane potrzebne do wpłacenia 1 proc. z podatku.

"Wstań z tego fotela, pójdź do ludzi, powiedz znajomym, powiedz rodzinie. Wykorzystaj telefon i porozmawiaj. Zrób to. Nie popełniajmy grzechu zaniedbanie. Należy wykorzystać każde, najmniejsze dobro i tak powstanie ogromne dobro, jeżeli będziemy działać razem" - peroruje kaznodzieja. Czy faktycznie fundacja o. Tadeusza Rydzyka ma tak ciężko?

"Rzeczpospolita" informuje, że roczne wpływy z 1 proc. podatku na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość wynoszą 4 mln zł. Miejmy nadzieję, że bezdomni także nie przejdą obojętnie wobec apelu Tadeusza Rydzyka.

Artykuły polecane przez redakcję BiznesInfo:

KONIECZNIE OBEJRZYJ: