
Trójka ma nowego dyrektora. Kontrowersyjna decyzja
Koniec zamieszania w radiowej Trójce? Nowym dyrektorem anteny został jej wieloletni dziennikarz Kuba Strzyczkowski, który zastąpi na tym stanowisku Tomasza Kowalczewskiego. Część byłych dziennikarzy rozgłośni nie kryje zaskoczenia tą nominacją.
Kuba Strzyczkowski nowym szefem Trójki
Jako pierwszy informację o nominacji Strzyczkowskiego na szefa radiowej Trójki poinformował Pressserwis. Dziennikarz w rozmowie z portalem potwierdził tę informację. Strzyczkowski zastąpi na stanowisku Tomasza Kowalczewskiego, który w poniedziałek złożył rezygnację.
Przypomnijmy, że zarządzający Trójką od listopada ubiegłego roku Kowalczewski unieważnił 1998 notowanie „Listy Przebojów Programu Trzeciego”, które nadano 15 maja. Notowanie wygrał najnowszy utwór Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”, w którym artysta krytykuje wizytę Jarosława Kaczyńskiego za to, że złożył wizytę na cmentarzu mimo obowiązujących w związku z pandemią koronawirusa zakazów. Kowalczewski zarzucił autorom „Listy...” manipulację przy liczeniu głosów, podkreślając, że w rzeczywistości piosenka Kazika powinna znaleźć się na 4 miejscu. Unieważnienie głosowania i zarzuty o nieuczciwość spowodowały, że wypowiedzenie w radiowej Trójce złożył wieloletni prowadzący „Listę...” Marek Niedźwiecki. W kolejnych dniach z rozgłośni odeszli legendarni dziennikarze stacji jak m.in. Piotr Kaczkowski, Piotr Stelmach, Agnieszka Szydłowska, czy dyrektor muzyczny anteny Piotr Metz, który ujawnił publicznie smsa od Kowalczewskiego, w którym szef Trójki domagał się, by „zrobił coś z tą piosenką”.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Rząd właśnie wprowadził 4 bardzo ważne zmiany dot. emerytur. Tarcze antykryzysowe rządu kryją nowe przepisy
2. Kiedy wreszcie skończy się epidemia? Znaczące słowa Łukasza Szumowskiego, nie zostawił wątpliwości
Od 30 lat w Trójce
Kuba Strzyczkowski związany jest z Trójką od 1989 roku. Od lat prowadzi audycję „Za a nawet przeciw”, a także słynne świąteczne licytacje, z których dochód przeznaczony jest na cele charytatywne. To z jego inspiracji powstał słynny „Karp”, śpiewany co roku przez dziennikarzy stacji w okresie Bożego Narodzenia.
Za kontrowersyjną decyzję wybór Strzyczkowskiego uważa inna legenda Trójki Wojciech Mann, który rozstał się z rozgłośnią kilka miesięcy temu, w związku ze zwolnieniem jego bliskiej współpracowniczki Anny Gacek.
- Trochę mnie rozśmieszył pan tą informacją. Ale jest to oczywiście śmiech przez łzy. Ktokolwiek w takich warunkach przyjmuje propozycję szefowania Trójce, budzi moje wątpliwości – komentuje dla Onetu Mann. - W obecnej sytuacji najpierw musiałaby się oczyścić atmosfera na bardziej przejrzystą, żeby móc w ogóle myśleć o powrocie "starej" Trójki. O ile ten powrót w ogóle jeszcze jest możliwy – dodaje Mann.
Kuba Strzyczkowski będzie piątym dyrektorem anteny za czasów rządów PiS. Przed Tomaszem Kowalczewskim stanowisko to pełnili Wiktor Świetlik, Adam Hlebowicz i Paulina Marat-Stolarek.
ZOBACZ TAKŻE:
- Poważny wypadek na drodze do Gdańska. Ranne dzieci, droga zablokowana
- Łukasz Szumowski przekazał najnowsze informacje. Zapowiedział koniec obostrzenia
- IBERION grupą mediową przyszłości. Jakie wartości wyznaje firma?
- 1200 zł dla 50 tys. Polek. Po pieniądze wystąpić mogą też mężczyźni
- Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
- Burza pod nagraniem Andrzeja Dudy z Parku Narodowego. Wszystko przez jeden szczegół
