
Białoruś wkrótce otworzy elektrownię atomową. Przestraszona Litwa kupiła dla obywateli specjalne leki
Jeszcze w tym roku w Ostrowcu na Białorusi ma zostać uruchomiona elektrownia atomowa. Protestuje przeciwko temu Litwa, która kupiła dla swoich obywateli 4 mln tabletek jodku potasu, które blokują gromadzenie się radioaktywnego jodu w tarczycy. Litwini otrzymają je tuż przed uruchomieniem elektrowni.
4 mln tabletek z jodem
Elektrownia atomowa w Ostrowcu, której uruchomienie planowane jest jeszcze w tym roku zlokalizowana jest zaledwie 50 km od Wilna. Nie dziwią zatem protesty Litwy przeciw budowie elektrowni. Sąsiad Polski obawia się, że obiekt będzie zagrażać bezpieczeństwu narodowemu, środowisku naturalnemu i mieszkańcom Litwy.
Stąd decyzja o zakupie tabletek jodku potasu, które blokują gromadzenie się radioaktywnego jodu w tarczycy, zmniejszając ryzyko zachorowań na raka tarczycy. Litwini – jak podaje Polska Agencja Prasowa – otrzymają tabletki tuż przed uruchomieniem elektrowni (wcześniej otrzymają je osoby mieszkające w promieniu 30 kilometrów).
Na liczącą 3 mln mieszkańców Litwę dostarczono 4 mln tabletek z jodem.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Rząd szykuje nowy podatek. Dotknąć on może bardzo wielu Polaków
2. Niewyobrażalnie tragiczne, na wysypisku śmieci znaleziono zawiniątko. Nie żyje noworodek
- Powinniśmy zachować czujność i gotowość do reagowania, zwłaszcza, gdy chodzi o ochronę naszych mieszkańców – podkreśla cytowany przez PAP litewski minister zdrowia Aurelijus Veryga w komunikacie, który został wydany 6 maja.
Tymczasem białoruskie ministerstwo energetyki poinformowało w tym tygodniu, że do powstającej elektrowni dostarczono już pierwszy ładunek paliwa jądrowego. W reakcji na tą zapowiedź władze Litwy wezwały Mińsk, by nie dokonywać załadunku paliwa, zanim nie zostaną wdrożone wszystkie zalecenia międzynarodowych ekspertów dotyczące bezpieczeństwa nowo powstałej siłowni jądrowej.
Elektrownia atomowa w Ostrowcu składa się z dwóch rosyjskich bloków energetycznych, których łączna moc ma wynieść do 2,4 tys. megawatów. Siłownię buduje rosyjski Rosatom i jest ona finansowana w większości z kredytu udzielonego Mińskowi przez Moskwę. Plany zakładają, że elektrownia ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie.
ZOBACZ TAKŻE:
- Ostatnie godziny na przelew i wypłatę gotówki. Za chwilę banki zablokują tę możliwość
- Tragiczny wypadek kolejowy. Nie żyje kilkanaście osób
- IBERION grupą mediową przyszłości. Jakie wartości wyznaje firma?
- 1200 zł dla 50 tys. Polek. Po pieniądze wystąpić mogą też mężczyźni
- Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
- Tragiczna wiadomość z rana, 23-letni turysta stracił życie. Nie miał żadnych szans, trwają poszukiwania innych
