
Spadki na giełdzie oznaczają złe wieści dla emerytów. Topnieją ich pieniądze
Giełda notuje drastyczne spadki przez koronawirusa, a tracą na tym również emeryci. Pod koniec lutego OFE odnotowały olbrzymie straty - informuje “Rzeczpospolita”.
Giełda w fatalnej sytuacji
Ze względu na epidemię koronawirusa wyceny akcji spółek na giełdzie drastycznie spadły pod koniec lutego. Jak podaje “Rzeczpospolita”, fatalne wyniki pokazały też Otwarte Fundusze Emerytalne. W lutym wszystkie OFE poniosły straty, a ich wyniki oscylowały między minus 9,5 proc., a minus 10,8 proc. To konsekwencja strachu, jaki dominuje na giełdzie przez epidemię koronawirusa.
Nie tylko giełda. OFE z ogromnymi stratami
“Rz” przytacza dane serwisu Analizy.pl, który przygotował raport podsumowujący miesiąc na rynku funduszy emerytalnych. Jak wskazano, w 5-letnim horyzoncie tylko MetLife OFE wypracował dodatnią stopę zwrotu, ale już w 10-letnim udało się to wszystkim funduszom emerytalnym.
Jak podaje dziennik, luty był jednym z najgorszych miesięcy dla giełdy w historii. “To efekt niepokojów wywołanych informacjami o szybkim rozprzestrzenianiu się koronawirusa. WIG20 spadł o 14,4 proc., a indeks szerokiego rynku WIG o przeszło 13,0 proc. W związku z tym bardzo słabe wyniki odnotowały Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE), a ich aktywa zmalały o 15 mld zł” - napisano w raporcie Analizy.pl, cytowanym przez “Rz”.
Sytuacja warszawskiej giełdy przekłada się na OFE
Otwarte Fundusze Emerytalne składają się w blisko trzech czwartych z polskich akcji i bardzo dotkliwie odczuły spadki, jakie notuje warszawska giełda.Większość z nich wartość jednostki uczestnictwa obniżyła się o przynajmniej 10 proc. - podaje “Rz”.
Więcej na ten temat przeczytasz “Rzeczpospolitej”.
