
Rosyjski hegemon nie idzie na ustępstwa. Polska spółka może stracić miliardy
Gazprom złożył do Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie skargę o uchylenie wyroku Trybunału Arbitrażowego dotyczącego zmiany cen gazu - poinformował PGNiG. Spółka uważa, że odwołanie Gazpromu będzie bezskuteczne.
Gazprom nie odpuści. W grę wchodzą miliardy
Gazprom zaskarżył wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie z marca. Na mocy orzeczenia Gazprom miał obniżyć ceny za gaz dostarczany do Polski w ramach tzw. kontraktu jamalskiego. PGNiG przekazało w komunikacie, że nie zna jeszcze treści skargi Gazpromu i będzie mogła się do niej ustosunkować dopiero jej formalnym doręczeniu.
Gazprom bez szans w sporze z PGNiG?
Według PGNiG odwołanie Gazpromu nie przyniesie skutku - nie istnieją żadne podstawy do uchylenia wyroku. Polska spółka zapowiedziała też, że po otrzymaniu skargi będzie podejmować dalsze decyzje w związku ze sprawą.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Rząd właśnie wprowadził 4 bardzo ważne zmiany dot. emerytur. Tarcze antykryzysowe rządu kryją nowe przepisy
2. Zadziwiający wyciek z najbliższego otoczenia Kaczyńskiego. Na Nowogrodzkiej robi się gorąco
- Sąd Apelacyjny w Sztokholmie bada zaskarżone postępowanie arbitrażowe jedynie pod względem proceduralnym i nie ma możliwości zmiany wyroku Arbitrażu w zakresie merytorycznym. W szczególności, wniesienie skargi przez Gazprom nie wpływa na realizację wyroku arbitrażowego, co oznacza, że obie strony mają obowiązek stosować nową formułę cenową - informuje PGNiG w oficjalnym komunikacie.
Gazprom i PGNiG. Konflikt trwa od lat
Spór między Gazpromem i PGNiG dotyczył cen zakupu gazu ziemnego w ramach kontraktu jamalskiego. Rosyjskiej spółce zarzucano, że obowiązujące w umowie ceny były nierynkowe. 30 marca Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał wyrok, w którym przyznał rację PGNiG i zmienił sposób ustalania ceny dostaw gazu w kontrakcie jamalskim. Nowa formuła cenowa jest bezpośrednio i w istotny sposób powiązana z notowaniami gazu na rynkach europejskich.
Jak podaje “Rzeczpospolita”, nowa formuła cenowa obowiązuje od dnia 1 listopada 2014 roku, kiedy PGNiG wystąpiło z wnioskiem o zmianę sposobu ustalania ceny. Ze wstecznych rozliczeń wynikających z wyroku Gazprom będzie musiał oddać PGNiG ok. 1,5 mld dolarów, co daje blisko 5,9 mld zł według aktualnego kursu NBP.
ZOBACZ TAKŻE:
- Skandal w Warszawie. W nocy zrobili tak samo jak w USA. Pomnik wielkiego Polaka zdewastowany
- Jak wyglądała ciąża w Auschwitz? Wstrząsające relacje z obozu koncentracyjnego
- IBERION grupą mediową przyszłości. Jakie wartości wyznaje firma?
- 1200 zł dla 50 tys. Polek. Po pieniądze wystąpić mogą też mężczyźni
- Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
- Ogromne zagrożenie na południu Polski. Może być jeszcze gorzej, trzeba mieć się na baczności
